W Ministerstwie Sprawiedliwości powstał projekt założeń ustawy wprowadzającej daleko idące zmiany w zakresie instytucji pomocy osobom z niepełnosprawnościami w zakresie podejmowania przez nie decyzji. Zofia Jabłońska, prawniczka Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego komentuje zaproponowane rozwiązania.
W Ministerstwie Sprawiedliwości powstał projekt założeń ustawy wprowadzającej daleko idące zmiany w zakresie instytucji pomocy osobom z niepełnosprawnościami w zakresie podejmowania przez nie decyzji (Projekt założeń projektu ustawy o zmianie ustawy – Kodeks cywilny, ustawy - Kodeks rodzinny i opiekuńczy, ustawy - Kodeks postępowania cywilnego, ustawy o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej oraz niektórych innych ustaw). Na wstępie podkreślić należy, iż projektowane zmiany idą z całą pewnością w dobrym kierunku, zakładają bowiem dostosowanie prawa do standardów międzynarodowych, w tym ratyfikowanej przez Polskę Konwencji ONZ z dnia 13 grudnia 2006 r. o prawach osób niepełnosprawnych.
W publikacji ‘Jeśli nie ubezwłasnowolnienie to co?’ Polskiego Towarzystwa Prawa Antydyskryminacyjnego (PTPA) sformułowane zostały postulaty de lege ferenda dotyczące instytucji mających wspomagać osoby niepełnosprawne w procesach podejmowania decyzji życiowych.
Projektowane założenia zakładają m.in. całkowitą likwidację instytucji ubezwłasnowolnienia i ubezwłasnowolnienia częściowego, jako instytucji opresyjnych, dyskryminujących i niezgodnych ze standardami praw człowieka. Zastąpienie ich formami wsparcia dostosowanymi do indywidualnych potrzeb osób, w świetle wzrastających standardów praw człowieka, zasługuje na pełne poparcie. Stanowi to bowiem wyraz tendencji poszanowania praw osób z niepełnosprawnościami do pełnego korzystania z praw człowieka i wolności bez dyskryminacji.
Niemniej jednak, założenia nie idą wystarczająco daleko, aby móc uznać ich pełną zgodność z międzynarodowymi zobowiązaniami i wytycznymi. Ratyfikując Konwencję o prawach osób niepełnosprawnych, Polska zobowiązała się dostosować przepisy krajowe do standardów wypracowanych przez ONZ. Przykładowo art. 12 Konwencji gwarantuje osobom z niepełnosprawnościami ‘zdolność prawną’ na równi z innymi osobami, we wszystkich aspektach życia. Zobowiązuje państwa strony do zapewnienia adekwatnego wsparcia, które umożliwi korzystanie ze zdolności prawnej. Wsparcie to jednak ma być stosowane w sposób adekwatny do potrzeb osoby, nie naruszając jej autonomii i woli, w sposób wolny od nadużyć w tym zakresie, a także w zakresie i przez czas minimalny niezbędny do realizacji praw osób.
De lege ferenda wszystkie powyższe rozwiązania powinny być stosowane jedynie w razie konieczności z uwzględnieniem pierwszeństwa osób wskazanych przez osobę z niepełnosporawnością i nie powinny mieć zastosowania w przypadku istnienia osób ustawowo umocowanych do reprezentacji osoby, czy też stałych pełnomocników ustanowionych w czasie, kiedy nie było jeszcze konieczności ustanawiania „asystenta”.
Proponowane prze resort sprawiedliwości rozwiązania, nie gwarantują pełnej implementacji art. 12 w zakresie ochrony godności i wolności oraz prawa do samostanowienia osób, których dotyczą. Aby zaproponowane rozwiązania były zgodne z przepisami Konwencji, konieczne jest zagwarantowanie każdej dorosłej osobie pełnej zdolności do czynności prawnych, niezależnie od stopnia niepełnosprawności. Tego postulatu nie spełnia przedstawiona w założeniach forma opieki z kompetencją do współdziałania (potwierdzanie decyzji podjętych przez osobę z niepełnosprawnością), która polegałaby na zastrzeżeniu zgody lub potwierdzenia opiekuna dla ważności określonych czynności. Zarówno ta instytucja, jak i proponowane rozwiązanie reprezentacji ‘równoległej’ nawiązują do ubezwłasnowolnienia częściowego, gdyż wprowadzają model zastępczego podejmowania decyzji.
Ponadto, aby nowelizacja oddawała ideę niedyskryminacji osób z niepełnosprawnościami także w sferze językowej, konieczne jest unowocześnienie i ujednolicenie terminologii zgodnie z tendencjami systematycznymi WHO i ONZ. Spowoduje to doprecyzowanie siatki pojęciowej i uzgodnienie nomenklatury ze standardami aktualnej wiedzy medycznej co wpłynie na czytelność przepisów, ale także zmniejszy stygmatyzację osób, do których się odnosi. Przykładowo, konieczne jest zrezygnowanie z pojęć ‘choroba psychiczna’, ‘niedorozwój umysłowy’, ‘zaburzenie psychiczne’ na rzecz pojęcia ‘niepełnosprawność intelektualna lub psychospołeczna’. Z tego samego powodu postuluje się zmianę terminów ‘opiekun’, ‘kurator’ na termin ‘asystent’.
Koleją konieczną nowelizacją są zmiany prawa procesowego, aby umożliwić realizację konwencyjnych zasad w praktyce.
Jednocześnie podkreślić należy, że wypracowane przez MS założenia stanowią bardzo dobry pierwszy krok do kompleksowego i zgodnego z najwyższymi standardami prawnoczłowieczymi uregulowania kwestii pomocy w podejmowaniu decyzji osobom z niepełnosprawnością umysłową i psychospołeczną.
r.pr. Zofia Jabłońska
Polskie Towarzystwo Prawa Antydyskryminacyjnego
Powyższe zagadnienia opisane są szczegółowo w publikacji PTPA ‘Jeśli nie ubezwłasnowolnienie to co?’ pod redakcją Karoliny Kędziory.