Komentarz do dokumentu: Opłata od pozwu w postęwaniu nakazowym (Orzeczenia)
Autor: Łukasz Gil    Data dodania: 2008-09-07 01:44:03

Uchwała Sądu Najwyższego z dnia 7 grudnia 2007 r. (sygn. III CZP 118/07) wychodzi naprzeciw oczekiwaniom praktyków prawa cywilnego. Sąd Najwyższy w wymienionym powyżej orzeczeniu zajął się problematyką ustalenia wysokości opłaty od pozwu w sytuacji, gdy dochodzi do zbiegu przepisów o postępowaniu nakazowym z przepisami postępowania uproszczonego kodeksu postępowania cywilnego na gruncie Ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych z dnia 28 lipca 2005 r. (Dz.U. Nr 167, poz. 1398) „u.k.s.c”

Omawiany problem pojawił się w momencie wejścia w życie, a więc z dniem 10 marca 2007 r., Ustawy z dnia 14 grudnia 2006 r. o zmianie ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych (Dz.U. z 2007 r., Nr 21, poz. 123). Ustawa ta dokonała min. nowelizacji art. 19 ust. 2 u.k.s.c. poprzez zmianę jego treści z: „Czwartą część opłaty pobiera się od pozwu w postępowaniu nakazowym lub upominawczym, z wyłączeniem spraw podlegających rozpoznaniu w postępowaniu uproszczonym” na aktualne brzmienie: „Czwartą część opłaty pobiera się od pozwu w postępowaniu nakazowym”. W związku z powyższym powstały wątpliwości jak obliczyć opłatę od pozwu podlegającego rozpoznaniu w postępowaniu nakazowym i upominawczym jednocześnie. Wspomniana nowela usunęła bowiem zapis mówiący o obliczaniu opłaty sądowej na podstawie przepisów ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych właściwych dla postępowania uproszczonego, tj. w oparciu o art. 28 u.k.s.c., nie proponując w zamian innego rozwiązania.

Z pomocą praktykom przyszła jednak doktryna prawa przedstawiając trzy koncepcje na rozwiązanie owego problemu.
Środowisko krakowskie w osobie A. Oklejaka i M. Sorysza opowiedziało się za zastosowaniem do pozwu podlegającego rozpoznaniu w postępowaniu nakazowym i postępowaniu uproszczonym art. 28 u.k.s.c.: „W sprawie podlegającej rozpoznaniu w postępowaniu uproszczonym pobiera się od pozwu opłatę stałą, przy wartości przedmiotu sporu lub wartości przedmiotu umowy:

1) do 2 000 złotych - 30 złotych;
2) ponad 2 000 złotych do 5 000 złotych - 100 złotych;
3) ponad 5 000 złotych do 7 500 złotych - 250 złotych;
4) ponad 7 500 złotych - 300 złotych.”

Dla uzasadnienia tego stanowiska podniesiono, że art. 28 u.k.s.c. jest przepisem szczególnym wobec art. 19 ust. 2 u.k.s.c. i dlatego w myśl zasady lex specialis derogat legi generali powinien mieć zastosowanie dla ustalania opłaty sądowej od pozwu, dla którego właściwe są przepisy kodeksu postępowania cywilnego o postępowaniu nakazowym i uproszczonym (Oklejak A., Sorysz M., Koszty sądowe w sprawach cywilnych. Komentarz, Warszawa 2007). Stanowisko to spotkało się jednak z krytykę, zarzucono mu, że jest niekorzystne dla powoda, który zobligowany jest do wniesienia wyższej opłaty sądowej niż w przypadku pozwu rozpatrywanego w samym postępowaniu nakazowym. Wskazano także, że zamysłem ustawodawcy poprzez nowelizację art. 19 ust. 2 u.k.s.c. było obniżenie opłaty od pozwu w postępowaniu nakazowym i upominawczym i dlatego niewłaściwym jest stosowanie do tej kategorii spraw w dalszym ciągu art. 28 u.k.s.c bez ustawowego upoważnienia.

Środowisko lubelskie w osobie Przemysława Talengi zaproponowało, aby w razie zaistnienia kolizji pomiędzy przepisami o postępowaniu nakazowym i postępowaniu uproszczonym dać pierwszeństwo przy obliczaniu opłaty od pozwu przepisom właściwym dla postępowania nakazowego. Talenga swoje stanowisko oparł na przywołanej powyżej nowelizacji wskazując, że poprzez zmianę art. 19 ust. 2 u.k.s.c. dla wszystkich spraw, w których możliwe jest wydanie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym należy obliczać opłatę sądową w wysokości ¼ opłaty stosunkowej (Talenga P. (w:) Kodeks postępowania cywilnego. Komentarz, pod red. A. Jakubeckiego, Warszawa 2008).

Stanowiskiem kompromisowym wobec stanowisk w/w jest reprezentowane min. przez Andrzeja Daczyńskiego (Daczyński A. (w:) Koszty postępowań sądowych. Koszty postępowania cywilnego, pod red. J. Ignaczewskiego, Warszawa 2008) i Katarzynę Gonerę (Gonera K., Komentarz do ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych, Warszawa 2007), którzy twierdzą, że należy zastosować do ustalenia opłaty sądowej od pozwu podlegającego rozpoznaniu w oparciu o przepisy postępowania nakazowego i przepisy postępowania uproszczonego rozwiązanie hybrydowe. Daczyński i Gonera proponują, bowiem aby w tego typu sprawach obliczano opłatę sądową łącznie na podstawie dwóch zbiegających się przepisów, tj. art. 28 i 19 ust. 2 u.k.s.c. Oznacza to, że zdaniem w/w przedstawicieli doktryny w przedmiotowej sprawie należałoby uiścić opłatę sądową od pozwu w wysokości ¼ opłaty stałej obliczonej pierwotnie na podstawie art. 28 u.k.s.c. To stanowisko spotkało się także z krytyką ze względu na istotę opłaty stałej, która w intencji ustawodawcy nie powinna podlegać już zmianie oraz niepotrzebnym komplikowaniem pracy sędziów przy kalkulowaniu kosztów. Podniesiono także zarzut, że w ten sposób obliczona opłata sądowa byłaby rażąco niska w porównaniu do obliczonej dla samego postępowania nakazowego lub samego postępowania uproszczonego, np. przy wartości przedmiotu sporu w wysokości 5 000 zł opłata sądowa od pozwu w postępowaniu uproszczonym wyniosłaby 100 zł, nakazowym 63 zł a w wyniku zastosowania wariantu hybrydowego tylko 30 zł.

Z przedstawionych powyżej wywodów można łatwo zauważyć, że problem ustalenia opłaty sądowej od pozwu, przy zbiegu postępowania nakazowego i upominawczego może mieć ogromne znaczenie dla strony powodowej. Nie jest bowiem obojętnym dla powoda w jakiej wysokości ma uiścić wpis od pozwu przy dochodzeniu swoich praw. Niejednolite stanowisko autorytetów specjalizujących się w prawie cywilnym procesowym oraz wątpliwości sądów orzekających zmusiły Sad Najwyższy do zajęcia stanowiska w przedmiotowej sprawie.

Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 7 grudnia 2007 r. odpowiadając na pytanie sądu okręgowego „Czy od pozwu w postępowaniu nakazowym w sprawie podlegającej rozpoznaniu w postępowaniu uproszczonym pobiera się opłatę stałą w wysokości określonej w art. 28 KSCU czy czwartą część tej opłaty stosownie do art. 19 ust. 2 KSCU?” jednoznacznie opowiedział się za stanowiskiem trzecim, wskazując, że czwartą część opłaty obliczonej na podstawie art. 28 u.k.s.c. należy pobierać od pozwów w sprawach gdzie właściwe są zarówno przepisy kodeksu postępowania cywilnego dla postępowania nakazowego jak i postępowania uproszczonego. W uzasadnieniu SN wskazał na argumenty natury utylitarnej, że skoro ustawodawca dokonał nowelizacji art. 19 ust. 2 u.k.s.c. to zamiarem jego było wyłączenie stosowania art. 28 u.k.s.c. do spraw rozpatrywanych w postępowaniu nakazowym i uproszczonym łącznie.

Sąd Najwyższy uzasadniając swoje stanowisko powołał argumenty nie przywoływane wcześniej przez doktrynę, otóż słusznie zauważył, że w przypadku gdy dokonamy opłaty od pozwu dla którego właściwe są przepisy o postępowaniu nakazowym i uproszczonym w oparciu o art. 28 u.k.s.c., sąd wyda nakaz zapłaty a pozwany następnie wniesie zarzuty i uiści opłatę w wysokości ¾ opłaty stałej z art. 28 u.k.s.c., to uiszczone przez powoda i pozwanego opłaty przewyższą o ¾ opłatę od pozwu rozpatrywanego tylko w oparciu o przepisy kpc. właściwe dla postępowania uproszczonego. Oznaczałoby to, że w postępowaniu uproszczonym, w którym sąd wydaje nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym, opłaty są zdecydowanie wyższe niż w sprawie, w której możliwości wydania takiego nakazu nie ma. Sąd Najwyższy w orzeczeniu z 7 grudnia 2007 r. wypowiedział się także przeciw stosowaniu zasady lex specialis derogat legi generali w omawianej kwestii, zaznaczając jednocześnie, że pogląd ten „...aktualny jest w odniesieniu do relacji pomiędzy postępowaniem uproszczonym i gospodarczym z uwagi na brak odpowiedniej normy kolizyjnej, takiej jak ta, którą zawierał art. 19 ust. 2 w dotychczasowym brzmieniu”.

Omawiane orzeczenie porządkuje kwestie związane z ustaleniem opłaty od pozwu przy zbiegu postępowania nakazowego i uproszczonego. Sąd Najwyższy w swoich rozważaniach nie poruszył jednak całości problematyki, nie wypowiedział ani za ani przeciw możliwości obliczania opłaty sądowej w przedmiotowej sprawie w oparciu o same przepisy postępowania nakazowego. O ile bowiem argumenty wykluczające możliwość stosowania opłaty stałej z art. 28 u.k.s.c. są w pełni zasadne i nie budzą wątpliwości, o tyle brak zajęcia stanowiska w kwestii stosowania ¼ opłaty stosunkowej od pozwu w postępowaniu nakazowym i uproszczonym może wywoływać wątpliwości. Art. 19 ust. 2 u.k.s.c. nie mówi bowiem od jakiej opłaty należy obliczyć czwartą część, czy jest to opata stosunkowa z art. 13 u.k.s.c. czy opłata stała z art. 28 u.k.s.c. W sprawach o prawa majątkowe regułą jest pobieranie opłaty stosunkowej w wysokości 5% wartości przedmiotu sporu, opłata stała w tej kategorii spraw stanowi wyjątek i musi być wyraźnie zaznaczona w u.k.s.c. zgodnie z dyspozycją art. 12 u.k.s.c. Takim wyjątkiem odnośnie spraw o prawa majątkowe jest art. 28 u.k.s.c., który wprowadza opłatę stałą z czterema progami dla spraw rozpatrywanych w postępowaniu upominawczym. W myśl zasady exceptiones non sunt extentendae (wyjątków nie wolno interpretować rozszerzająco) opłatę stałą z art. 28 u.k.s.c. powinno się stosować tylko dla spraw rozpoznawanych w oparciu o przepisy postępowania uproszczonego, w sytuacji zbiegu z przepisami innych postępowań odrębnych właściwa powinna być opłata stosunkowa. Oczywiście takie stanowisko można przyjąć tylko dla zbiegu postępowania nakazowego z uproszczonym, w przypadku bowiem zbiegu uproszczonego z gospodarczym i upominawczym jednolite orzecznictwo Sądu Najwyższego i doktryna stoją na stanowisku, że przepisy postępowania uproszczonego ustawy o kosztach sądowych jako bardziej szczegółowe wyłączają stosowanie opłaty stosunkowej do tej kategorii spraw (min. uchwała SN z 26.04.2007 r. o sygnaturze III CZP 138/06). Jak już wyżej zauważono zasada szczegółowości-ogólności nie zachodzi pomiędzy przepisami ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych dotyczących postępowania nakazowego i uproszczonego, a co za tym idzie art. 28 u.k.s.c. nie może wyłączyć stosowania art. 19 ust. 2 u.k.s.c. W konsekwencji teoria ta daje się utrzymać przy zbiegu postępowania nakazowego z uproszczonym na bazie obowiązujących przepisów ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych i może być wykorzystywana przy obliczaniu wysokości wpisu w tejże kategorii spraw.
Jak więc widać, istnieją także podstawy do przyjęcia czwartej części opłaty stosunkowej w omawianej sprawie jako opłaty właściwej, Sąd Najwyższy nie zajął się jednak tą kwestią a co za tym idzie problem z ustaleniem opłaty pozostał dalej otwarty, choć co prawda zawężony do dwóch wariantów. Usprawiedliwieniem dla Sądu Najwyższego jest w pewnym sensie treść pytania prawnego Sądu Okręgowego, ograniczającego zapytanie tylko do dwóch w/w alternatyw. Wypada jednak mieć nadzieję, że następne orzeczenie SN poruszające ten problem zajmie także stanowisko odnośnie możliwości obliczania opłaty od pozwu w postępowaniu nakazowym w sprawie podlegającej rozpoznaniu w postępowaniu uproszczonym poprzez przyjęcie czwartej części opłaty stosunkowej.

Przechodząc do konkluzji niniejszych rozważań należy stwierdzić, że tylko ponowna nowelizacja art. 19 u.k.s.c. może rozstrzygnąć ostatecznie wątpliwości co do sposobu ustalania opłaty sądowej od sprawy podlegającej rozpoznaniu w postępowaniu upominawczym i nakazowym łącznie. Aktualny stan prawny pozwala bowiem na ustalenie opłaty na wskazane powyżej trzy sposoby, z których każdy znajduje oparcie w przepisach prawa, a tym samym każdy jest zgodny z prawem. Niewątpliwie powołana uchwała Sądu Najwyższego z 7 grudnia 2007 r. jest bardzo korzystna dla stron procesu, gdyż opowiada się za sposobem obliczenia opłaty najbardziej korzystnym finansowo dla stron i z tego też tytułu nie będzie pewnie zbytnio kontestowana przez teoretyków i praktyków prawa. Uzasadnienie jej nie rozwiewa jednak wszystkich problemów, które wiążą się z ustaleniem wysokości opłaty od pozwu przy zbiegu postępowania uproszczonego i nakazowego, kalkulujących a praktyka sędziów kalkulujących wysokość opłaty pokazuje, że w tym zakresie obowiązuje do dziś, co najwyżej modus vivendi pomiędzy wskazanymi trzema sposobami ustalenia opłaty sądowej.

Łukasz Gil