Kwestia dopuszczalności kumulacji zadośćuczynienia za doznaną krzywdę z sumą pieniężną na wskazany przez pokrzywdzonego cel społeczny pojawia się w orzecznictwie i literaturze od dawna. Jednakże niejednolita linia orzecznicza i niewielka liczba orzeczeń nie pozwalają na jednoznaczne rozstrzygnięcie tego problemu. Zarówno zwolennicy[1], jak i przeciwnicy[2] tej koncepcji mnożą różnorakie argumenty na poparcie ich twierdzeń. W literaturze można spotkać się z bardzo różnym podejściem do omawianej kwestii, która dopóki nie będzie jednoznacznie wyjaśniona i zdefiniowana przez samego ustawodawcę, dopóty będzie stanowić zarzewie sporów i polemik doktrynalnych.
Do tej pory SN w orzecznictwie dotyczącym przedmiotowej kwestii opowiadał się za alternatywnością roszczeń z art.448k.c.[3] Jednak obecnie zmienił podejście do tego problemu przyjmując dopuszczalność kumulacji roszczeń[4] Jedną z ostatnich publikacji SN jest komentowana uchwała z 9 września 2008 r. wydana po przedstawieniu przez Pierwszego Prezesa Sądu Najwyższego zagadnienia prawnego. Uchwałą tą SN podzielił swe wcześniejsze stanowisko i raz jeszcze opowiedział się za dopuszczalnością kumulacji roszczenia o zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę i sumy pieniężnej na wskazany przez pokrzywdzonego cel społeczny. Powołane przez SN argumenty budzą jednak pewne wątpliwości wymagające głębszej analizy i wyjaśnienia.
Autor skupi się na wybranych zagadnieniach zaprezentowanych w przytoczonej uchwale i całkowicie pominie w swych rozważaniach stosunek między art.445 k.c. i art.448 k.c., pozostawiając relacje zachodzące między roszczeniami wynikającymi z tych przepisów poza zakresem niniejszej pracy. Autor pominie również zagadnienia związane z uzależnieniem wysokości zadośćuczynienia pieniężnego czy sumy pieniężnej na cel społeczny od komercyjnego charakteru działalności sprawcy naruszenia,[5] skupiając się głównie na polemice z argumentami przytoczonymi w przedmiotowej uchwale przez SN.
Art. 448 k.c. stanowi:
„ W razie naruszenia dobra osobistego sąd może przyznać temu, czyje dobro osobiste zostało naruszone, odpowiednią sumę tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę lub na jego żądanie zasądzić odpowiednią sumę pieniężną na wskazany przez niego cel społeczny, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków naruszenia. Przepis z art.445§3 k.c. stosuje się .”[6]
Zadośćuczynienie przewidziane w tym przepisie ma być więc rekompensatą pieniężną za szkodę niemajątkową. Jednakże artykuł ten nie wskazuje jednoznacznie, czy owo zadośćuczynienie może przysługiwać pokrzywdzonemu obok kwoty pieniężnej na cel społeczny czy też zasądzenie jednego z tych świadczeń wyklucza możliwość przyznania drugiego.
Zarówno zwolennicy, jak i przeciwnicy kumulacji na poparcie swych twierdzeń powołują wykładnię językową jako koronny argument na wykazanie swoich racji. Podkreślają rolę i wagę spójnika „lub” w art. 448 k.c., który ma znaczenie przy interpretacji tego przepisu. Należy zgodzić się ze stanowiskiem SN, który w omawianej uchwale, podkreślił, iż użycie owego spójnika, który zgodnie z regułami logiki prawniczej oznacza alternatywę nierozłączną czyli dopuszczającą kumulację, w tym przypadku nie może przesądzać ostatecznie o wyniku interpretacji tego unormowania. Zgodnie bowiem z regułami wykładni językowej, która powinna być stosowana w pierwszej kolejności, przed posłużeniem się wykładnią systemową czy celowościową, słowa użyte w tekście prawnym czy prawniczym mają być interpretowane zgodnie z regułami składni języka i przy uwzględnieniu kontekstu językowego. Ponadto muszą być interpretowane zgodnie ze znaczeniem, jakie poszczególnym wyrazom zostało nadane w języku potocznym. To właśnie dyrektywa języka potocznego stanowi podstawową regułę interpretacyjną, mającą zasadnicze znaczenie przy próbie interpretacji norm. Jeżeli więc poszczególne wyrazy mają swój odpowiednik i funkcjonują w języku potocznym, należy przypisać im właśnie owo znaczenie, powszechnie przyjęte w danym społeczeństwie.
W języku potocznym, codziennym wyrazy „lub” oraz „albo” występują jako synonimy bez zróżnicowania ze względu na treść. Także ustawodawca nie pozostaje konsekwentny i używa niekiedy zamiennie tych spójników, traktując je jako tożsame. Jako przykłady mogą posłużyć tutaj art. 233, 926 k.c oraz art. 165 §1 k.z. Nie sposób więc traktować spójnika „lub” jednoznacznie, jako alternatywy nierozłącznej, a więc dopuszczającej możliwość kumulacji roszczeń z art. 448 k.c. Moim zdaniem wręcz przeciwnie, idąc za powszechnie przyjętym rozumieniem słowa „lub”, należałoby kumulację uznać za wykluczoną. Słowo „lub” oznacza bowiem „możliwą wymienność albo wzajemne wyłączanie się zdań równorzędnych lub części zdań”[7].
Trudno jest więc zgodzić się z twierdzeniem SN, który w uchwale z 17 marca 2006 r. jako jeden z głównych argumentów przemawiających za możliwością zasądzenia zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę i jednocześnie zasądzenia sumy pieniężnej na wskazany przez pokrzywdzonego cel społeczny, wskazuje na użycie przez ustawodawcę spójnika „lub” a nie „albo”[8]. Tylko bowiem wówczas, jak wskazuje w owym orzeczeniu SN, gdyby użyte zostało słowo „albo” kumulacja byłaby wykluczona. Już więc na poziomie wykładni literalnej została uznana dopuszczalność kumulacji obu środków. Podobne stanowisko zajął SN w uchwale z 19 czerwca 2007 r., w której również powołując się na wykładnię gramatyczną, akcentując użycie spójnika „lub”, opowiedział się jednoznacznie za dopuszczalnością kumulacji[9]. Wymaga podkreślenia, że od wykładni językowej, która w moim przekonaniu w odniesieniu do art. 448 k.c., wyklucza kumulację, można odstąpić, tylko wtedy gdy przemawiają za tym ważne względy aksjologiczne, które jednak w tym przypadku nie występują.
Kolejnym argumentem wysuwanym przez komentatorów opowiadających się za kumulacją jest ocena charakteru roszczeń wskazanych w art. 448 k.c. Zarówno zadośćuczynienie, jak i suma pieniężna na wskazany cel społeczny stanowią „środki potrzebne do usunięcia skutków naruszenia” i jako takie powinny mieć charakter kompensacyjny.
W przedmiotowej uchwale SN odwołał się do uchwały pełnego składu Izby Cywilnej SN z 1973 r.[10], która mimo historycznego już charakteru nadal bywa powoływana dla oceny charakteru roszczeń i dopuszczalności ich zbiegu. Orzeczenie to zostało wydane pod rządami Kodeksu Cywilnego w wersji sprzed 1996 r., który w razie umyślnego naruszenia dóbr osobistych przewidywał możliwość zasądzenia sumy pieniężnej na rzecz Polskiego Czerwonego Krzyża[11]. W powołanym historycznym już wyroku SN z 1973 r. zadośćuczynienie przewidziane w art. 445k.c. zostało wskazane jako pełniące funkcję kompensacyjną, zmierzając do naprawienia i wynagrodzenia krzywdy doznanej przez pokrzywdzonego, zaś roszczenie z art. 448 k.c. miało charakter represyjny, gdyż piętnowało sprawcę umyślnego naruszenia dóbr osobistych i pełniło rolę swoistej kary cywilnej. W takiej sytuacji poszkodowanemu służyło nie tylko roszczenie o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę, lecz również kumulatywnie zasądzenie sumy pieniężnej na rzecz PCK. SN jednoznacznie opowiedział się więc nie tylko za dopuszczalnością kumulacji zadośćuczynienia pieniężnego, jak i zasądzenia sumy pieniężnej na rzecz PCK, w razie umyślnego naruszenia dóbr osobistych, ale również dokonał zróżnicowania charakteru i funkcji wymienionych roszczeń.
Orzeczenie to zostało powołane przez SN w wyroku z 17 marca 2006r., w którym zostało uczynione rozróżnienie między funkcją kompensacyjną roszczenia o zadośćuczynienie pieniężne za doznaną krzywdę a funkcją represyjną roszczenia o zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. Nie można jednak zgodzić się z tym twierdzeniem. Poważne wątpliwości budzi również uzależnienie zasądzenia zadośćuczynienia pieniężnego od przesłanki winy niezależnie od jej stopnia, a kwoty pieniężnej na cel społeczny od przesłanki winy umyślnej lub rażącego niedbalstwa.[12]
Należy jednak podkreślić, iż powoływanie się na argumentację SN z orzeczenia z 1973 nie znajduje uzasadnienia.[13] Nie można więc zgodzić się z twierdzeniem SN z wyroku z 2006r., w którym zostało podkreślone, że uchwała SN z 8 grudnia 1973 r. „zachowuje co do zasady aktualność w obecnym stanie prawnym.”[14] To orzeczenie zostało wydane w odmiennym stanie prawnym, uzależniającym możliwość przyznania sumy pieniężnej na rzecz PCK od umyślności działania sprawcy naruszenia i nie sposób traktować powołanych w nim zasad i poglądów jako obowiązujących.
Wspomniane orzeczenie dało jednak asumpt do dyskusji o funkcjach omawianych roszczeń, która również musi również być przedstawiona w niniejszej pracy.
Zasługuje zatem na aprobatę stanowisko SN w omawianej uchwale z 2008 r., przyjmujące że wspomniane historyczne orzeczenia straciło na swej aktualności i nie można przypisywać roszczeniu o zasądzenie sumy pieniężnej na cel społeczny charakteru represyjnego. Owszem funkcje kompensacyjna i represyjna przenikają się, jednakże w obecnym stanie prawnym brak jest uzależnienia przyznania sumy pieniężnej na cel społeczny od winy umyślnej. Nie można więc dowodzić charakteru represyjnego tego roszczenia. Przemawia za tym uznanie jednakowego stopnia winy jako przesłanki obu roszczeń z art. 448 k.c. Nie można więc z tak samo określonej przesłanki wywodzić różnych funkcji. Celem bowiem roszczeń wskazanych w art. 448 k.c. jest wynagrodzenie poszkodowanemu doznanej krzywdy. Jako majątkowe świadczenie mające naprawić szkodę niemajątkową nigdy nie będzie w pełni odzwierciedlało rozmiaru doznanej krzywdy. Powinno przyczynić się do zaspokojenia materialnych potrzeb pokrzywdzonego powstałych w wyniku naruszenia jego dóbr, przynosząc mu satysfakcję, będącą formą zaspokojenia interesu osobistego. Stanowi więc ekwiwalent pieniężny doznanej krzywdy. Roszczenie to ma charakter kompensacyjny zmierzający do przywrócenia poprzedniego stanu sprzed naruszenia dobra. Ma dawać pokrzywdzonemu satysfakcję moralną wnikającą z faktu potępienia naruszyciela dobra i zobowiązania go do naprawienia szkody niemajątkowej. Satysfakcja wynika również z sądowego uznania zasadności roszczenia i krzywdy poszkodowanego oraz z należytej reakcji na fakt naruszenia.
Uważam, że to od samego pokrzywdzonego zależy wybór świadczenia. To pokrzywdzony bowiem najlepiej wie, co stanowi najlepszy sposób na uzyskanie przez niego satysfakcji. Nie może jednak w moim przekonaniu jednocześnie domagać się zasądzenia zarówno zadośćuczynienia, jak i sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. Jak to zostało wyżej powiedziane, nie jest możliwe całkowite wyliczenie pieniężne, niemalże wycenienie szkody niemajątkowej. Wszelkie więc próby będą ze swej natury niedoskonałe. Skoro jednak środki zmierzające do usunięcia skutków naruszenia mają przywracać poprzedni stan i niejako wymazywać owo naruszenie, muszą odpowiadać mu swym rozmiarem i charakterem. Nie można bowiem zasądzić od sprawcy naruszenia nieproporcjonalnie dużego świadczenia w stosunku do wielkości naruszenia. Świadczenie powinno odpowiadać wyrządzonej krzywdzie i dawać satysfakcję poszkodowanemu, a nie doprowadzać do jego wzbogacenia.[15] Tylko bowiem wówczas zachowa się charakter regulacji art. 448 kc.
Mimo iż świadczenie sumy pieniężnej następuje nie na rzecz pokrzywdzonego, lecz na rzecz podmiotu pełniącego doniosłe funkcje w społeczeństwie, jest jednak wynikiem określonego aktu naruszenia, więc również przynosi poszkodowanemu satysfakcję. Podmiot pełniący funkcje społeczne jest tylko odbiorcą świadczenia.[16] Niekiedy sam pokrzywdzony występuje jedynie z roszczeniem zasądzenia sumy pieniężnej na wskazany przez niego cel społeczny, uznając że zadośćuczynienie na jego rzecz byłoby niewłaściwe czy nieodpowiednie. Występuje to w sytuacji naruszenia niektórych dóbr np. czci, gdy jedyną satysfakcję daje pokrzywdzonemu finansowe wsparcie określonej społecznej aktywności, organizacji czy przedsięwzięcia[17]. Natomiast charakter represyjny nie zależy od tego, czy świadczenie pieniężne przypadnie pokrzywdzonemu czy też podmiotowi realizującemu cel społeczny, dopóki nie są zróżnicowane przesłanki uwzględniania obu roszczeń.
Zgodnie z wcześniej wskazanym kompensacyjnym charakterem świadczeń z art. 448 k.c., główny nacisk zostaje położony na wyrównanie uszczerbku doznanego przez pokrzywdzonego, co nastąpi tylko, gdy świadczenie należne mu z tego tytułu będzie proporcjonalne do rozmiaru doznanej krzywdy. Należy zgodzić się z Z. Radwańskim, iż „należy unikać mnożenia jednorodnych satysfakcji za to samo zdarzenie”[18]. Niedopuszczalne jest również „zwielokrotnianie sankcji za ten sam czyn”, co uzasadnia wzgląd na osobę sprawcy.[19] Chodzi bowiem o różne formy naprawienia tej samej krzywdy. Uznanie więc dopuszczalności kumulacji roszczenia o zadośćuczynienie pieniężne i sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny, prowadziłoby do zatarcia funkcji kompensacyjnej roszczeń i skoncentrowaniu się na wzmożonej represji sprawcy naruszenia, przyznając pokrzywdzonemu świadczenie ponad rozmiar doznanej szkody. Nie budzi bowiem wątpliwości, co zostało również podkreślone przez B. Lewaszkiewicz- Petrykowską, że ta sama krzywda nie może być podwójnie wynagradzana.[20] W przeciwnym razie nastąpiłoby bezpodstawne wzbogacenie pokrzywdzonego.
Należy zaznaczyć, że na tle poprzedniego stanu prawnego kumulacja zadośćuczynienia z zasądzeniem sumy pieniężnej na rzecz PCK była uzasadniona. Wynikało to z wysłowionej przez samego ustawodawcę funkcji represyjnej drugiego świadczenia, które mogło być zasądzone tylko w razie umyślności działania sprawcy. Obecna sytuacja prawna znacznie różni się od poprzedniej, co związane jest z odmiennym charakterem świadczeń. Nie sposób więc uznać twierdzeń, iż art. 448 k.c. pełni w pierwszej kolejności funkcję prewencyjno- wychowawczą czy represyjną. Gdyby przyjąć funkcję represyjną świadczenia na cel społeczny, miałoby ono naturę występujących w prawie amerykańskim „punitive damages”. Prawo cywilne nie ma jednak charakteru punitywnego i nie może dysponować środkami o quasi karnym charakterze. Podkreślił to również A. Szpunar, dla którego penalizacja prawa cywilnego jest zjawiskiem dalece niepożądanym.[21]
Ponadto art. 448 k.c. ma stanowić ochronę dóbr osobistych. Unormowanie to musi być więc czytane wespół z art. 23 i 24 k.c. oraz z uwzględnieniem funkcji, jakie pełnią te środki prawne. Jak to zostało podkreślone, podstawowym ich zadaniem jest wyrównanie niemajątkowego uszczerbku przez pieniężną rekompensatę, mającą złagodzić czy nawet niwelować negatywne odczucia psychiczne wynikłe z faktu naruszenia dobra. Zarówno zadośćuczynienie, jak i przyznanie odpowiedniej sumy pieniężnej na cel społeczny pełnią takową funkcję i prowadzą do naprawienia szkody niemajątkowej. Skoro więc ich funkcja jest tożsama, kumulacja musiałaby być wyraźnie przewidziana przez ustawodawcę. Takiego unormowania jednak brak, więc owe roszczenia przysługują uprawnionemu alternatywnie.
Aprobaty wymaga więc, opowiedzenie się przez SN w omawianej uchwale za odrzuceniem głównie represyjnego charakteru roszczenia o zasądzenia odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny. Dziwi jednak, że SN mimo tak jednoznacznego stanowiska w tej kwestii, opowiedział się za odmiennym charakterem roszczeń z art. 448 k.c., wskazując na różny sposób naprawienia szkody niemajątkowej przez wymienione w nim świadczenia.
Jak to zostało podkreślone, zarówno zadośćuczynienie pieniężne, jak i zasądzenie odpowiedniej sumy pieniężnej na wskazany cel społeczny, pełnią tożsamą funkcję, zmierzającą do wyrównania uszczerbku niemajątkowego doznanego przez pokrzywdzonego. Następuje to przez pieniężną rekompensatę, dającą pokrzywdzonemu satysfakcję w możliwości dysponowania otrzymanymi środkami pieniężnymi albo satysfakcję z przyznania środków finansowych na cel, o którym decyduje sam pokrzywdzony. Zarówno pieniężny wymiar obu świadczeń, jak i ich tożsamy cel, zmierzający do naprawienia skutków naruszenia przez danie satysfakcji moralnej pokrzywdzonemu, przemawiają za alternatywnym ujęciem roszczeń z art. 448 k.c., a tym samym wykluczeniem dopuszczalności ich kumulacji. Odmienny sposób ochrony pokrzywdzonego nie zmienia charakteru tych świadczeń, których celem jest przecież naprawienie tej samej szkody niemajątkowej.
Ponadto nie jest wiadome, jakimi przesłankami miałby się kierować sąd przy ustalaniu wysokości sumy pieniężnej na cel społeczny zasądzanej obok zadośćuczynienia pieniężnego i w końcu, w jakim rozmiarze przyznać tę kwotę, skoro krzywda została już zrekompensowana poprzez zadośćuczynienie. Nie byłoby więc powiązania między rozmiarem szkody niemajątkowej a wysokością kwoty pieniężnej przeznaczonej na cel społeczny. Prowadziłoby to do niedopuszczalnej sytuacji nadmiernej dowolności wręcz arbitralności przy podejmowaniu przez sąd decyzji w tym zakresie.
Należy zgodzić się z twierdzeniem SN w omawianej uchwale, iż zawsze nawet samo zadośćuczynienie jest środkiem niedoskonałym rekompensowania krzywdy, gdyż nie można precyzyjnie skalkulować cierpień psychicznych. Zawsze więc w takich przypadkach znaczące będą czynniki ocenne stosowane przez sąd, który ma pewien margines swobody przy decydowaniu o zadośćuczynieniu i jego rozmiarze. Musi bowiem wziąć pod uwagę rozmiar doznanej krzywdy, intensywności naruszenia czy charakter naruszonego dobra[22]. Zostało to określone przez SN mianem „prawa sędziowskiego”[23]. Natomiast nie jest jasne co miałoby decydować o rozmiarach świadczenia na cel społeczny zasądzanego obok zadośćuczynienia. Wymienione wyżej przesłanki muszą zostać uwzględnione przy decydowaniu o wysokości zadośćuczynienia, które ma być przecież majątkowym odzwierciedleniem niemajątkowej szkody. Nie sposób więc uwzględniać tych czynników ponownie przy regulowaniu wysokości świadczenia na cel społeczny.
Podsumowując, należy również wskazać, iż podobieństwo funkcji i celu obu roszczeń, tożsamość środka spełnienia tych świadczeń- oba są wyrażone w pieniądzu, tożsamość przesłanek prawnych decydujących o ich zasądzeniu i ich uregulowanie w tym samym przepisie przemawiają za niedopuszczalnością ich kumulacji. Zostało to wysłowione w wyroku SN z 1.04.2004 i nadal zachowuje swą aktualność.[24] Ponadto jeżeli ani przesłanki obu roszczeń z art.448k.c. ani wysokość zasądzanych od sprawców naruszeń kwot pieniężnych nie różnią się w znaczący sposób, nie można jednemu z nich przyznawać szczególnych cech i funkcji a drugie traktować jako uboczne czy suplementarne.
Konkludując należy zaznaczyć, iż art. 448 k.c. przez swoje niejednoznaczne brzmienie i rozbieżne orzecznictwo dotyczące jego wykładni stanowi i prawdopodobnie będzie stanowił przedmiot skrajnie różnych interpretacji. Ponadto jego niejednoznaczność i niezsynchronizowanie z innymi przepisami normującymi ochronę dóbr osobistych, stwarzają pole do ciągłych polemik i debat. Jednakowoż należy opowiedzieć się za niedopuszczalnością kumulacji zadośćuczynienia pieniężnego za krzywdę i kwoty pieniężnej na wskazany przez pokrzywdzonego cel społeczny, biorąc pod uwagę argumenty przedstawione w niniejszej pracy. Oba roszczenia wskazane w art. 448 k.c. są tylko różnymi sposobami zmierzającymi do tego samego celu - wynagrodzenia tej samej szkody niemajątkowej. Jako wieńczący argument należy wskazać, iż gdyby kumulacja miała być dopuszczalna, ustawodawca zróżnicowałby funkcje obu roszczeń, przewidując odmienne ich przesłanki. Art. 448 k.c. takiego unormowania nie zawiera, a więc przedmiotowe świadczenia powinny być zasądzone tylko alternatywnie.
Magdalena Inglot
-------------------------------------------------------------
[1] B. Lewaszkiewicz-Petrykowska, W sprawie wykładni art. 448 k.c., PS 1997 r., nr. 1, s.6 i n.; Z. Radwański, Zobowiązania - część ogólna, C.H. Beck, 2003 Warszawa, s. 221; M. Safjan, Komentarz do Kodeksu Cywilnego, w: K. Pietrzykowski, Kodeks cywilny. Komentarz, wyd.III t.1, C.H. Beck, 2001 Warszawa, s. 1315; A. Szpunar, Zadośćuczynienie za szkodę niemajątkową, Oficyna Wydawnicza Branta, 1999 Bydgoszcz
[2] T. Pałdyn, Próba wykładni art. 448 k.c., PS 2003, nr.7-8, s. 32; K. Osajda, Glosa do wyroku SN z dnia 17.03.2006 r., Monitor Prawniczy 2007 r., nr 23,s. 1321 i n.
[3] wyrok SN z dnia 1.04.2004 r., II CK 115/03; wyrok SN z dnia 28.09.2005 r., I CK 256/05
[4] wyrok SN z dnia 17.03.2006 r., I CSK 81/05; uchwała SN z dnia 19.06.2007 r., III CZP 54/07
[5] Coraz częściej pojawiają się głosy o konieczności przywrócenia w niektórych przypadkach funkcji prewencyjnej środkom ochrony dóbr osobistych, zwłaszcza w razie naruszenia prawa do prywatności celebrytów przez tabliody, które czerpią z tego duże zyski, przekraczające kilkakrotnie wysokość zasądzanego zadośćuczynienia. Nie może więc ono pełnić funckji kompensacyjnej, bo często rozmiar krzywdy jest znikomy. Postulowany jest literaturze pogląd o konieczności zasądzania wysokich sum zadośćuczynienia ze względu na rodzaj podmiotów naruszających dobra osobiste i komercyjny charakter ich działalności. Patrz. T. Grzeszak, Celebryci kontra tabloidy czyli o nowych funkcjach zadośćuczynienia, w: Prawo własności intelektualnej wczoraj, dziś i jutro, "Prace Instytutu Własności Intelektualnej”, z. 100, Kraków 2007 r., s. 132 i n.; A. Wojciechowska, Kumulacja czy alternatywa. Uwagi na temat majątkowych środków ochrony dóbr osobistych w świetle art. 448k.c. i art 78 pr. aut. w: “Prawo własności intelektualnej wczoraj,dziś i jutro”, s. 638 i n.
[6] Art. 448 k.c.
[7] M. Szymczak (red.), Słownik języka polskieo, Wydawnictwo Naukowe PWN S.A., Warszawa 1995, tom 1 s. 28 I tom. 2 s. 51
[8] wyrok SN z dnia 17.03.2006 r., I CSK 81/05
[9] uchwała SN z dnia 19.06.2007 r., III CZP 54/07
[10] uchwała SN z dnia 8.12.1973 r., III CZP 37/73
[11] Ustawą z dnia 23.08.1996 o zmianie ustawy Kodeks cywilny ( Dz. U. Nr 114, poz.542) dokonano nowelizacji art. 448 k.c., któremu nadano nowe brzmienie, obecnie obowiązujące. Przed rokiem 1996 art. 448 k.c. stanowił: “ W razie umyślnego naruszenia dóbr osobistych poszkodowany może żądać, niezależnie od innych środków potrzebnych do usunięcia skutków wyrządzonej szkody, ażeby sprawca uiścił odpowienią sumę pieniężną na rzecz Polskiego Czerwonego Krzyża.”
[12] wyrok SN z dnia 17.03.2006 r., I CSK 81/05
[13] za dezaktualizacją uchwały z dnia 8.12.1973 r. opowiedziała się J. Sieńczyło-Chlabicz w Glosie do wyroku SN z 17.03.2006 r., OSP 2007 r., z.3, poz. 30
[14] uchwała SN z dnia 8.12.1973 r., III CZP 37/73
[15] Por. wyrok SN z dnia 30.01.2004 r., I CK 131/03
[16] M. Safjan, Komentarz do Kodeksu Cywilnego, w: K. Pietrzykowski, Kodeks cywilny. Komentarz, wyd.III t.1, CH. Beck, 2001 Warszawa s. 926.
[17] Por. wyrok SN z dnia 24.01.2008 r., I CSK 319/07, “Monitor Prawniczy” 2008, nr 4, s. 172.
[18] Z. Radwański, Roszczenie o zapłatę odpowiedniej sumy pieniężnej na rzecz Polskiego Czerwonego Krzyża, RPEiS 1968, nr. 3.
[19] Op. cit.
[20] B. Lewaszkiewicz- Petrykowska, W sprawie wykładni art. 448 k.c., PS 1997 r., nr. 1, s. 9
[21] A. Szpunar, Zadośćuczynienie za szkodę niemajątkową , Oficyna Wydawnicza Branta, 1999 Bydgoszcz; A. Szpunar, Uwagi o funkcjach odpowiedzialności odszkodowawczej, Państwo i Prawo 2003 r., nr. 1, s. 23
[22] wyrok TK z dnia 7.02.2005 r., SK 49/03, OTK-A 2005/2/13
[23] wyrok SN z dnia 19.06.2007 r., III CZP 54/07
[24] wyrok SN z dnia 1.04.2004 r., II CK 115/03