Komentarz do dokumentu: Zażalenie na zatrzymanie (Orzeczenia)
Autor: Mariusz Lewandowski    Data dodania: 2008-07-04 23:09:23

Zatrzymanie - jako krótkotrwałe pozbawienie wolności celem zastosowania środka zapobiegawczego (najczęściej tymczasowego aresztowania) lub przymusowego doprowadzenia osoby podejrzanej albo oskarżonego do organu procesowego, znajduje uregulowanie w Rozdziale 27 kpk (art. 243-247). W ramach systematyki kodeksowej zalicza się je do środków przymusu, które są stosowane przez organy procesowe w celu wymuszenia wykonania obowiązków procesowych lub zapewnienia prawidłowego toku postępowania. W literaturze, zatrzymanie jest klasyfikowane jako tzw. środek zapobiegawczy sensu largo (por. Stanisław Waltoś, Proces Karny. Zarys Systemu, Lexis Nexis Warszawa 2005, str. 407), nie sposób nie zgodzić się, iż rzeczywiście `zabezpiecza` ono osobę podejrzaną dla procesu.

Powyższe uwagi odnoszą się do tzw. zatrzymania procesowego, dokonywanego przez Policję na podstawie art. 244 k.p.k.. Należy dodać, iż istnieje jeszcze `ujęcie osoby` (art. 243 k.p.k.) do którego prawo ma każdy, o ile zostanie ono dokonane na gorącym uczynku popełnienia przestępstwa (in flagranti) lub w bezpośrednim pościgu po jego popełnieniu. W praktyce, ujęcie najczęściej poprzedza zatrzymanie procesowe. Obok zatrzymania uregulowanego w polskiej karnej ustawie procesowej, w krajowym porządku prawnym funkcjonują tzw. zatrzymania pozaprocesowe, znajdujące podstawę w ustawach szczególnych. Należą do nich: 1) zatrzymanie na bazie ustawy z 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi; 2) zatrzymanie z Kodeksu Postępowania w Sprawach o Wykroczenia z 24 sierpnia 2001 r. 3) oraz na podstawie ustawy z 6 kwietnia 1990 r. o Policji.

Do problemu przywołanego rozróżnienia `zatrzymań` bezpośrednio odniósł się Sąd Rejonowy w Stalowej Woli przy rozpoznawaniu zażalenia na zatrzymanie. Sąd orzekając w tej sprawie, kompleksowo podszedł do badanego zagadnienia, nie tylko przeanalizował wszystkie typy krótkotrwałego pozbawienia wolności występujące w polskim prawie, lecz także posiłkował się dorobkiem Konstytucji Polskiej oraz prawa międzynarodowego dla wzmocnienia swoich argumentów i legitymacji.

Stan faktyczny i prawny

Sąd Rejonowy w Stalowej Woli nie uwzględnił postanowieniem zażalenia Józefa C. na zatrzymanie, dokonane przez funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Stalowej Woli. Istotnym dla sprawy jest, iż w stosunku do skarżącego zostało wcześniej wydane, a następnie uchylone przez Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu postanowienie o tymczasowym aresztowaniu. O tym orzeczeniu sądu odwoławczego funkcjonariusze Policji dowiedzieli się post factum, po pozbawieniu wolności skarżącego i doprowadzeniu do budynku Komendy, który następnie został niezwłocznie uwolniony. Przedstawiony, nieskomplikowany stan faktyczny stał się starting point dla obszernych rozważań Sądu Rejonowego, który oceniał zasadność zatrzymania skarżącego w opisywanej sprawie. Co istotne, Sąd nie ograniczył się do analizy pozbawienie wolności Józefa C. na bazie samego k.p.k., ale sięgnął również do ustaw szczególnych obowiązujących w polskim porządku prawnym.

Punktem wyjścia dla rozważań Sądu Rejonowego była ocena zatrzymania na gruncie k.p.k. Mając na uwadze, iż zgodnie z art. 244 k.p.k. do zatrzymania osoby podejrzanej muszą być spełnione kumulatywnie przesłanki: ogólna (uzasadnione podejrzenie, iż osoba podejrzana popełniła przestępstwo) oraz co najmniej 1 z przesłanek szczególnych (obawa ucieczki lub ukrycia się tej osoby; niemożność ustalenia jej tożsamości czy też możliwość zastosowania wobec niej postępowania przyspieszonego), Sąd uznał, że zatrzymanie skarżącego nie znajdowało podstawy w przepisach ustawy procesowej. Mianowicie, w jego ocenie w sytuacji procesowej skarżącego nie występowała żadna z precyzyjnie określonych przesłanek szczególnych. To stanowisko znajduje potwierdzenie we wcześniejszym orzeczeniu Sądu Okręgowego z Tarnobrzegu, który nie dopatrzył się podstaw do stosowaniu aresztu wobec Józefa C. i uchylił wcześniejsze postanowienie orzekające ten środek zapobiegawczy. Tym samym, w świetle k.p.k. zatrzymanie w opisywanej sprawie nie zdawało testu legalności i zasadności.

Sąd Rejonowy następnie odniósł się do wspomnianych `zatrzymań pozaprocesowcyh`, szukając w ustawach szczególnych podstawy prawnej dla czynności funkcjonariuszy. Nie dała jej ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, przewidująca tzw. zatrzymanie administracyjne (`do wytrzeźwienia`, na okres do 24 godzin, stosowane wobec osób, które swoim zachowaniem dają powód od zgorszenia w miejscu publicznym lub w zakładzie pracy, znajdują się w okolicznościach zagrażających życiu lub zdrowiu albo zagrażają życiu lub zdrowiu innych osób – art. 40 ust. 2 ustawy). Według Sądu zatrzymanie w opisywanej sprawie też nie spełniało przesłanek tzw. zatrzymania porządkowego (prewencyjnego), pozwalającegoz zgodnie z art. 15 ustawy o Policji, na podjęcie zdecydowanych działań przeciwko osobom stwarzającym w sposób oczywisty zagrożenie dla życia ludzkiego lub zdrowia ludzkiego, a także dla mienia. W świetle zebranych dowodów, zachowanie skarżącego nie wypełniało takich znamion.

Zasadnicze znaczenie ma fakt, iż zatrzymanie w opisywanej sprawie zostało rozpatrzone w kontekście art. 14 przywołanej ustawy o Policji, który przewiduje uprawnienia funkcjonariuszy do podejmowania czynności operacyjno – rozpoznawczych, dochodzeniowo – śledczych oraz administracyjno – porządkowych w celu rozpoznawania, zapobiegania i wykrywania przestępstw oraz wykroczeń. Zdaniem Sądu krótkotrwałe zatrzymanie J.C. znajduję podstawę w w/w przepisie, jako przejaw czynności administracyjno – rozpoznawczych. Za taką kwalifikacją przemawia, przede wszystkim, natychmiastowe zwolnienie zatrzymanego po dokonaniu czynności wyjaśniających (po uzyskaniu odpisu postanowienia Sądu Okręgowego w Tarnobrzegu o uchyleniu tymczasowego aresztowania), wspierane niedługim okresem pozbawienia wolności skarżącego (około 30 minut). Po ustaleniu, iż funkcjonariusze działali w granicach uprawnień przyznanych im przez ustawę (art. 14), Sąd postanowił nie uwzględnić zażalenia skarżącego.

Co istotne, Sąd Rejonowy obok merytorycznego rozstrzygnięcia zażalenia J.C., szeroko uzasadnił swoją legitymację do jego rozpoznania. Położył silny akcent na konieczność rozpoznania zażalenia na zatrzymanie (szerzej pozbawienie wolności) osoby, która już przebywa na wolności. W jego ocenie, mimo zwolnienia skarżącego problem legalności wcześniejszych działań organów/służb skierowanych przeciwko niemu pozostaje nadal aktualny, w szczególności, że działania te były wymierzone przeciwko niezbywalnemu prawa każdego człowieka – jakim jest wolność. Analizując przywołany problem, Sąd bezpośrednio odniósł się do Konstytucji RP, do art. 41. ust. 2, który przewiduje prawo każdego pozbawionego wolności nie na podstawie wyroku sądowego, czyli chociażby w toku czynności administracyjno – porządkowych Policji - jak w opisywanym przypadku, do odwołania się do sądu w celu ustalenia legalności tego pozbawienia.

Mając na uwadze zasadę bezpośredniego stosowania przepisów Konstytucji, expressis verbis wyrażoną w art. 8 ust. 2 oraz fakt, iż wspomniany art. 42 ust. 2 nie wprowadza rozróżnienia czy osoba pozbawiona wolności w chwili rozpoznania zażalenia jest już na wolności czy nadal w warunkach izolacji, pamiętając o zasadzie lege non distinguente nec nostrum est distinguere, można przyjąć, że już sama Ustawa Zasadnicza dostarcza legitymacji sądowi do orzekania w takich kwestiach. Silnych argumentów dla stanowiska Sądu Rejonowego dostarcza także prawo międzynarodowe, w postaci Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (art. 5 ust. 4, `Każdy, kto został pozbawiony wolności przez zatrzymanie lub aresztowanie, ma prawo odwołania się do sądu w celu ustalenia bezzwłocznie przez sąd legalności pozbawienia wolności i zarządzenia zwolnienia, jeżeli pozbawienie wolności jest niezgodne z prawem.`) oraz analogiczna regulacja Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych (art. 9 ust. 4, `Każdy pozbawiony wolności przez aresztowanie lub zatrzymanie ma prawo odwołania się do sądu w celu niezwłocznego orzeczenia przez sąd o legalności zatrzymania i zarządzenia zwolnienia, jeżeli to zatrzymanie okaże się bezprawne.`).

Przywołane akty prawa międzynarodowego stanowią źródła powszechnie obowiązującego prawa na terytorium RP (por. art. 87 ust.1 KRP), funkcjonują one w polskim obrocie prawnym i stanowią istotny standard dla nietykalności i wolności osobistej. Zasadnicze znaczenie ma możliwość sądów oraz organów administracji państwowej podejmowania decyzji na ich podstawie. Wartym podkreślenia jest, iż Sąd dla swojego stanowiska o konieczności rozpoznania zażalenia na zatrzymanie, także już po zwolnieniu zatrzymanego, znalazł potwierdzenie w orzecznictwie Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Mianowicie, Trybunał w wielu sprawach podnosił, iż zwolnienie osoby zatrzymanej nie uchyla obowiązku sądowej kontroli legalności zatrzymania (m. in. Brogan i inni vs. Zjednoczone Królestwo z 29 listopada 1988 r., Seria A nr 154 – B, s. 34). Zarówno w świetle KRP jak i bogactwa aktów prawa międzynarodowego legitymacja Sądu Rejonowego do rozpoznania zażalenia skarżącego w opisywanej w sprawie nie może budzić żadnych wątpliwości. Z pewnością, jej wzmocnieniem jest także głos rozsądku podpowiadający, że w trakcie takiego krótkotrwałego, czasowego pozbawienia wolności nie da się wykluczyć różnego rodzaju nadużyć prawa, dóbr osobistych czy nietykalności cielesnej zatrzymanego.

Polemika z Sądem Najwyższym

Należy zauważyć, iż Sąd Rejonowy w Stalowej Woli w kontekście legitymacji do merytorycznego rozpoznania zażalenia na zatrzymanie skarżącego, który jest już na wolności, dochodzi do odmiennych wniosków niż Sąd Najwyższy w postanowieniu z 22 czerwca 1999 r. (I KZP 20/99). Zgodnie z poglądem SN, należałoby w sytuacji procesowej Józefa C. jedynie wydać postanowienie o pozostawieniu wniesionego zażalenia bez rozpoznania. Wydaje się, iż stanowisko SR w zakresie tego zagadnienia procesowego, znajdujące podstawę w jednoznacznych przepisach KRP (art. 42 ust. 2 w zw. z art. 8 ust. 2) oraz przywołanych aktach prawa międzynarodowego, wykazuje większa `wrażliwość` na ewentualne naruszenia praw człowieka, na konieczność sądowej kontroli władczej ingerencji w sferę wolności jednostki.

Podsumowanie

Postanowienie Sądu Rejonowego w Stalowej Woli z 6 grudnia 2002 r. stanowi wnikliwą analizę instytucji zatrzymania, funkcjonującego w polskim porządku prawnym. Sąd ukazuje różne jego rodzaje oraz kładzie silny nacisk na skrupulatną kontrolę jego legalności w każdym przypadku, także gdy zatrzymanemu została już przywrócona wolność. Istotne jest, iż w tym orzeczeniu podkreśla się prawo zatrzymanego do odwołania do sądu w celu zbadania legalności pozbawienia wolności, wynikające nie tylko z ustaw szczególnych czy z Konstytucji, ale z prawa międzynarodowego. Tym samym zostaje przypomniane, iż akty prawa międzynarodowego są integralną częścią polskiego porządku prawnego i jako takie wiążą organy władzy państwowej.

Mariusz Lewandowski