Termin `uchodźca` w rozumieniu Konwencji Genewskiej dotyczącej statusu uchodźców z 28 lipca 1951 r. oznacza osobę, która `(...)na skutek uzasadnionej obawy przed prześladowaniem z powodu swojej rasy, religii, narodowości, przynależności do określonej grupy społecznej lub z powodu przekonań politycznych przebywa poza granicami państwa, którego jest obywatelem i nie może lub nie chce z powodu tych obaw korzystać z ochrony tego państwa albo, która nie ma żadnego obywatelstwa i znajdując się na skutek podobnych zdarzeń, poza państwem swojego dawnego stałego zamieszkania nie może lub nie chce z powodu tych obaw powrócić do tego państwa` (por. art. 1 Konwencji DZ.U. z 1991 r. Nr 119, poz. 515 i 517).
Pod pojęciem tych `prześladowań` należy rozumieć naruszenia podstawowych praw i wolności każdej jednostki ludzkiej wynikające z międzynarodowego systemu praw człowieka, obejmującego: a) system uniwersalny, czyli Kartę Narodów Zjednoczonych (San Francisco 26 czerwiec 1945 r.), Powszechną Deklarację Praw Człowieka (Paryż 10 grudzień 1948 r.), Międzynarodowe Pakty Praw Człowieka (16 grudzień 1966 r.) oraz wiele innych umów międzynarodowych oraz b) komplementarne wobec niego systemy regionalne, a wśród nich europejski, którego signum specificum są trzy ośrodki normatywne: Rada Europy, Wspólnoty Europejskie/Unia Europejska oraz KBWE/OBWE (Organizacja Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie), z wyraźnym przewodnictwem Rady Europy i funkcjonującej w jej systemie Europejskiej Konwencji Praw Człowieka i Podstawowych Wolności (4 listopad 1950 r. Rzym).
Zgodnie z przywołaną definicją `uchodźcy`, osiągnięcie tego statusu jest celem osób, które uciekają od krajowych systemów godzących w substancjalne prawa i wolności zagwarantowane w/w aktami międzynarodowymi, gwałcących to, co wynika bezpośrednio z `przyrodzonej godności i wartości osoby ludzkiej` (por. Preambuła KNZ), co jest jej naturalnie przynależne i dla jej rozwoju oczywiście niezbędne.
Problemu nadania statusu uchodźcy przez organy władzy publicznej RP, a precyzyjniej problemu interpretacji przesłanek jego nadania dotyczy orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego z 24 sierpnia 2000 r. Co ciekawe, mimo zwięzłości stanu faktycznego i prawnego sprawy oraz kasacyjnego charakteru wyroku, NSA motywem przewodnim orzeczenia uczynił prawa człowieka w szerokim ujęciu (wolność i bezpieczeństwo osobiste oraz wolność myśli, sumienia, religii i przekonań) oraz ich uniwersalny charakter.
Stan faktyczny i prawny
Przedmiotem wyroku NSA jest skarga obywatela Afganistanu na decyzję Rady do Spraw Uchodźców, która utrzymała w mocy wcześniejszą decyzję Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji dotyczącą odmowy nadania skarżącemu statusu uchodźcy. Skarżący wnioskował o uchylenie obu decyzji organów władzy publicznej, zarzucając im zbyt powierzchowną ocenę dramatycznej sytuacji panującej w Afganistanie - bezpośredniego niebezpieczeństwa grożącego wszystkim jego obywatelom oraz notorycznych naruszeń praw człowieka, których on sam był ofiarą (nielegalne aresztowania, bicie, zmuszanie do publicznego manifestowania wiary oraz odpowiedniego wizerunku).
Sąd po rozpoznaniu sprawy dopatrzył się naruszeń prawa popełnionych, zarówno przez Ministra, jak i przez Radę w toku postępowania o nadanie statusu uchodźcy. U źródła uwzględnienia skargi Afgańczyka leżał, przede wszystkim, brak wszechstronnego ustalenia okoliczności stanu faktycznego i dokonania na ich podstawie wnikliwej oceny prawnej, co przy tak delikatnej, wrażliwej materii jak nadanie statusu uchodźcy jest szczególnie ważnie.
Najpoważniejszym zarzutem NSA w stosunku do przywołanych organów administracyjnych był brak uzasadnienia ich negatywnych decyzji. Warto dodać, iż zgodnie z art. 107 §1 i 3, uzasadnienie faktyczne i prawne decyzji administracyjnej jest jednym z jej podstawowych elementów i zawiera odpowiednio wskazanie faktów, które organ uznał za udowodnione, dowodów na których się oparł oraz przyczyn, z powodu których innym dowodom odmówił wiarygodności i mocy dowodowej, a także wyjaśnienie podstawy prawnej decyzji, z przytoczeniem przepisów prawa. Brak tego istotnego elementu praktycznie pozbawia możliwości dokonania analizy rozumowania organu administracyjnego i oceny jego prawidłowości.
NSA jednocześnie zakwestionował ustalenia Ministra i Rady dokonane przy ocenaniu sytuacji skarżącego, organy arbitralnie, bez uzasadnienia, przyjęły swoją sprawy, co znajduje potwierdzenie w m.in. uznaniu przez nie aresztowań, jakich doświadczał informacyjnymi (nie-mieszczącymi się już w obszarze znaczeniowym prześladowania) czy też uznanie przymusowej publicznej modlitwy i obowiązkowego `sunnickiego` wizerunku jako nieodzownych elementów wiary muzułmańskiej, wynikających z jej tradycyjnych obyczajów.
Przywołane uchybienia przesądziły o uchyleniu przez Sąd decyzji obu organów o odmowie nadania statusu uchodźcy oraz przekazaniu sprawy do ponownego rozpoznania w prawidłowym, zgodnym z przepisami KPA postępowaniu.
Komentowane orzeczenie zawiera dwie istotne tezy - po pierwsze, prawa człowieka są uniwersalne, po drugie arbitralne pozbawienia wolności, jak i zmuszania do publicznego wyznawania religii lub do wynikającego z jej zasad określonego wyglądu lub zachowania stanowią naruszenia praw jednostki.
Prawa człowieka są prawami uniwersalnymi
NSA explicite stanowi, iż prawa człowieka są uniwersalne. Wynika to bezpośrednio z postanowień Karty Narodów Zjednoczonych. Karta odchodzi od tradycyjnych zasad `pacta tertiis nec nocent, nec prossunt` czy `res inter alios acta` oraz dąży do umiędzynarodowienia praw człowieka; wyłączenia ich ze sfery spraw ze swej istoty należących do dyskrecjonalnej kompetencji wewnętrznej państwa (por. Tadeusz Jasudowicz, Prawa człowieka i ich ochrona, Toruń 2005).
W myśl art. 1 ust. 3 Karty, priorytetowym celem ONZ jest zapewnienie `powszechnego poszanowania i przestrzegania praw człowieka i podstawowych wolności dla wszystkich, bez względu na rasę, płeć, język lub religię`. Wydaje się, iż przywołany przepis stanowi, z mocy jego umiejscowienia w `Celach i Zasadach NZ` będących sui generis lex superior Karty, składnik międzynarodowego ius cogens. Tym samym można z przekonaniem stwierdzić, iż nawet w sytuacjach ekstremalnych, w tym podczas wojny, nie wolno przyjmować założenia, że jakiekolwiek z międzynarodowo chronionych praw człowieka, trwale czy temporalnie, byłoby w pełni nieaktualne.
Uniwersalizm praw człowieka znajduje potwierdzenie także w preambule Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, w której w humanistyczny sposób przyrodzona godność ludzka, jako podstawa i źródło praw człowieka oraz równe i niezbywalne prawa są kojarzone ze `wszystkimi członkami rodziny ludzkiej`.
Zgodnie ze stanowiskiem NSA, wyartykułowana w KNZ, PDPCz oraz powielana w wielu traktatach powszechność praw człowieka jest punktem wyjścia dla wszelkich rozważań o statusie uchodźcy. Sąd odwołuje się do preambuły wspomnianej Konwencji Genewskiej, która jednoznacznie honoruje prawo każdego człowieka do korzystania, bez dyskryminacji, z podstawowych praw i wolności i na tej podstawie zauważa on, iż istotą instytucji statusu uchodźcy jest uniwersalne podejście do naruszeń, pogwałceń praw człowieka w państwie obywatelstwa lub zamieszkania. Śledząc tok rozumowania NSA, należy zaznaczyć, iż jeżeli ocena czy naruszenie praw człowieka miało faktycznie miejsce, zależna była by od tego, co w danym państwie za naruszenie się takie uważa, czyli innymi słowa uwarunkowana stosunkami lokalnymi, mało kto mógłby zostać uznany za uchodźcę.
Trzeba pamiętać, iż wielokrotnie masowe prześladowania, tortury, morderstwa są `uzasadniane` odwołaniami do tradycji, obyczajów, poglądów politycznych, a przede wszystkim religii.
Wolność religii
Dokonując analizy drugiej tezy NSA, należy stwierdzić, iż oczywistym jest naruszenie prawa człowieka poprzez arbitralne pozbawienie wolności; stanowi ono bezprawny zamach na jego bezpieczeństwo osobiste i kłóci się z art. 3 Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka, art. 9 ust. 1 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych czy też art. 5 ust. 1 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka.
Natomiast przy zakwalifikowaniu jako naruszenie praw człowieka zmuszania jednostki ludzkiej do publicznego uczestnictwa w wyznawaniu religii czy manifestowania wiary poprzez wygląd, należy odnieść się do art. 18 Deklaracji (`Każdy człowiek ma prawo do wolności myśli, sumienia i religii; prawo to obejmuje wolność zmiany religii lub wiary oraz wolność głoszenia swej religii lub wiary, bądź indywidualnie, bądź wespół z innymi ludźmi, publicznie lub prywatnie poprzez nauczanie, praktykowanie, uprawianie kultu i praktyk religijnych.`), do art. 18 ust. 1 i 2 Paktu (`Każdy ma prawo do wolności myśli, sumienia i wyznania. Prawo to obejmuje wolność posiadania lub przyjmowania wyznania lub przekonań według własnego wyboru oraz do uzewnętrzniania indywidualnie czy wspólnie z innymi, publicznie lub prywatnie, swej religii lub przekonań przez uprawianie kultu, uczestniczenie w obrzędach, praktykowanie i nauczanie. Nikt nie może podlegać przymusowi, który stanowiłby zamach na jego wolność posiadania lub przyjmowania wyznania albo przekonań według własnego wyboru`.) oraz do w dużej mierze synonimicznego art. 9 ust. 1 EKPCz. (`Każdy ma prawo do wolności myśli, sumienia i wyznania; prawo to obejmuje wolność zmiany wyznania lub przekonań oraz wolność uzewnętrzniania indywidualnie lub wspólnie z innymi, publicznie lub prywatnie, swego wyznania lub przekonań przez uprawianie kultu, nauczanie, praktykowanie i czynności rytualne`).
Posiłkując się Uwagami Ogólnymi Komitetu Praw Człowieka ONZ (Nr 22, przyjęte 20 lipca 1993 r.) dotyczącymi wymienionego art.18 MPPOiP, należy mieć na uwadze szeroki przedmiot ochrony art. 18. Jego dyspozycja obejmuje teistyczne, nie – teistyczne i ateistyczne przekonania, jak też prawo do niewyznawania żadnej religii czy przekonań. Co istotne, ust. 2 w/w art. statuuje zakaz przymusu, który godziłby w prawo ich posiadania czy przyjmowania, włączając w to zakaz uciekania się do groźby fizycznej, a zgodnie z a minori ad maius tym bardziej zastosowania przemocy czy sankcji karnych.
Skuteczność praw człowieka
Dopełnieniem tez NSA ustanowionych w badanym orzeczeniu jest zasada rzeczywistości i skuteczności praw człowieka. Jej istota sprowadza się do zapewnienia pełnego i skutecznego korzystania z praw człowieka (m.in. z prawa uzyskania ochrony poprzez status uchodźcy) oraz respektowania przy ich interpretacji domniemań `pro homine` i `pro humanitate`. Sens wspomnianej zasady oddaje w pełni orzecznictwo ETPCz, w którym Trybunał wielokrotnie podkreślał, iż EKPCz oraz jego działalność per se mają na celu zagwarantowanie praw `nie iluzorycznych czy teoretycznych, lecz rzeczywistych i skutecznych.
Zasada sytuacyjności
Wyjątkiem od powszechnej i równej ochrony praw człowieka, wynikającej z ich uniwersalnego przymiotu, jest zasada sytuacyjności. Sprowadza ona się do kontekstowego czy sytuacyjnego uwarunkowania tej ochrony i znajduje podstawy w różnorodności okoliczności faktycznych, `bogactwie` splotów sytuacyjnych. Przywołana zasada stanowi źródło granic korzystania z praw człowieka; jej przykładami są m.in. specyfika danego kraju, przejściowe trudne położenie w danym zakresie (np. posttotalitarne warunki, przewlekłość postępowania sadów RFN zaistniała po obaleniu muru berlińskiego i sparaliżowania niemieckiego wymiaru sprawiedliwości napływem spraw z byłego NRD).
Istotnym jest, iż odwoływanie się przez organy krajowe/międzynarodowe przy rozpoznaniu konkretnej sprawy do jej `sytuacyjności` i podejmowanie rozstrzygnięcia przez jej pryzmat może prowadzić do nadużyć i wypaczenia podstawowej funkcji praw człowieka – powszechnej ochrony. Stąd nieodzowne jest by zastosowanie tej zasady spełniało testy konieczności (związany z pojęciami celu prawowitego, pilnej potrzeby społecznej), celowości (związany z podziałem dóbr na publiczne i indywidualne) i legalności (zw. z oparciem wyłączenia ochrony na obowiązującym prawie). Organy, co należy podkreślić, przy korzystaniu z zasady sytuacyjności muszą ograniczyć się do przypadków szczególnych, uzasadnionych pozytywnym zaliczeniem w/w testów; przemawia za tym kosmopolityczne domniemanie zasady poszanowania praw człowieka oraz pełnego i skutecznego z nich korzystania.
Na marginesie można zaznaczyć, iż opisywana zasady znajduje odzwierciedlenie w porządku międzynarodowym w postaci tzw. wyjątków ex definiotione (np. art. 8 ust. 3 i art. 4 ust. 3 EKPCz), tzw. limitacji korzystania z praw człowieka (klauzule imitacyjne np. bezpieczeństwo publiczne, dobrobyt gospodarczy etc. por. art. 8 ust. 1 EKPCz) oraz tzw. derogacji zobowiązań w dziedzinie praw człowieka (por. art. 15 EKPCz, art. 4 MPPOiP).
Mariusz Lewandowski