Komentarz do dokumentu: Stoll przeciwko Szwajcarii (Orzeczenia)
Autor: Przemysław Szabat Data dodania: 2008-03-27 15:06:42
Autorem komentarza jest Przemysław Szabat, student I roku WPiA Uniwersytetu Warszawskiego
praca została zgłoszona do I edycji Konkursu "Skomentuj wyrok"
Swoboda wypowiedzi jest jednym z podstawowych praw człowieka gwarantowanych w EKPC. Przedstawiona sprawa Stoll przeciwko Szwajcarii dotyczyła możliwości ujawniania informacji niejawnych przez dziennikarza. Media odgrywają dużą rolę w obecnych czasach. W społeczeństwie demokratycznym zajmują się obroną interesu publicznego i dzięki temu zyskały nazwę „public watchdog” . Ich zadaniem jest przekazywanie informacji które są istotne dla społeczeństwa, a adresatom przysługuje prawo do ich otrzymywania. Media nie powinny jednak przekraczać pewnych granic.
Zgodnie z orzecznictwem Trybunału na dziennikarzy został nałożony obowiązek opierania się na faktach i dostarczania sprawdzonych informacji, działania w dobrej wierze, i w zgodzie z etyką. Etyka ta była jednak obca dziennikarzowi, który podając „skróconą i uproszczoną formę artykułów prasowych, mógł wprowadzić czytelników w błąd co do postawy ambasadora Szwajcarii”. Jednakże, czy złamanie etyki zawodowej powoduje również ograniczenie prawa do swobody wypowiedzi?
Z art. 10 ust. 1 EKPC wynika wolność do przekazywania informacji która jest fundamentem wolności mediów. Jednakże wolność ta pociąga za sobą zarówno obowiązki jak i odpowiedzialność za wszelkie publikacje. Mediom przysługuje pełne prawo do rozpowszechniania każdego materiału, jeśli jednak złamią przy tym obowiązek zachowania tajemnicy to istnieje możliwość pociągnięcia do odpowiedzialności prawnej, co w tym przypadku zostało zastosowane przez sądy krajowe. Jest to przypadek interwencji następczej. Taka kontrola jest potrzebna, ponieważ ogranicza w ten sposób możliwość zastosowania prewencyjnej kontroli do minimum. Symboliczna kara finansowa, w wysokości 476 euro jest przykładem kontroli następczej, a nie prewencyjnej, dlatego nałożenie takiej kary Trybunał dopuścił.
Interesujące jest również stanowisko niektórych sędziów w analogicznej sprawie dotyczącej informacji poufnych „Observer i Guardian przeciwko W. Brytanii 1991” , gdzie niektórzy sędziowie stwierdzili, że „swobody wypowiedzi nie można podporządkować obowiązkowi poufności, bo w ten sposób nie powstałaby żadna literatura”. Trybunał w takim razie może zezwolić na publikowanie informacji poufnych, jednakże czy takiej publikacji można zawsze dokonać? W obecnej systematyce praw człowieka cenzura prewencyjna jest niedopuszczalna praktycznie w większości systemów. W systemie EKPC cenzura prewencyjna nadal jest akceptowana, chociaż jej stosowanie należy do sytuacji wyjątkowych, dlatego każdy przypadek podlega indywidualnemu zbadaniu. Na państwie spoczywa bowiem negatywny obowiązek w kwestii wypowiedzi, pozytywny zaś polega tylko na ochronie tego prawa, ponieważ państwo nie powinno ingerować w przekazywanie informacji a swobodny przepływ informacji jest jedną z gwarancji funkcjonowania państwa w demokratycznym świecie. Powołując się na orzecznictwo Trybunału, „wolność ekspresji jest fundamentem i warunkiem postępu społeczeństwa demokratycznego" (Castells przeciwko Hiszpanii 1992). Wyjątkowym przypadkiem, w którym państwu przysługuje ingerencja w wolność ekspresji jest ochrona bezpieczeństwa państwowego. Na nadużycie wolności w sytuacji ujawnienia informacji poufnych skutecznie powoływano się, gdy chodziło o bezpieczeństwo państwa.
W sprawie „Stoll przeciwko Szwajcarii” informacja naruszała interes państwa, lecz nie zawierała informacji szkodliwych dla bezpieczeństwa państwowego. Dlatego ingerencja prewencyjna nie jest dopuszczalna, ponieważ poruszona w niej problematyka polityczna jest już objęta gwarancją wolności ekspresji. W pewnych sytuacjach interes publiczny, którego nie można mylić z państwowym, może uzasadniać ujawnienie przez prasę informacji o poufnym charakterze. Przy ocenie każdego przypadku sędziowie są zobowiązani do wzięcia pod uwagę, czy informacja dotyczy sprawy, budzącej zainteresowanie lub mającej duże znaczenie dla społeczeństwa, kogo dotyczy, czy też jakie były intencje dziennikarzy oraz sposób ich działania. EKPC zawiera wprawdzie najszerszy katalog zajmujący się zapobieganiem ujawniania informacji poufnych, lecz aby zdecydować o słuszności publikacji Trybunał bada który interes wymaga większej uwagi: społeczny albo indywidualny. Różnice mogą zostać zniwelowane poprzez odpowiednią wykładnię.
Kolejnym ważnym problemem jest prawo do przekazywania informacji, którego podstawą jest wolność ekspresji. Informacja, szybko się dezaktualizuje, a jej spóźnione przekazywanie podważa jej sens, dlatego jest jednym z przedmiotów chronionych w międzynarodowej systematyce praw człowieka na co wskazuje orzecznictwo strasburskie. W tym przypadku jakakolwiek zwłoka mogła doprowadzić do dewaluacji informacji, jednakże aby informacja była wartościowa dla społeczeństwa, należało ją obiektywnie przedstawić. Wynikające z prawa wolności ekspresji uprawnienia przysługują nie tylko dziennikarzom. Należy pamiętać również o prawie opinii publicznej do uzyskania informacji na interesujący ją temat.
Prawo do uzyskania informacji przez społeczeństwo jest ściśle powiązane z prawem dziennikarza do przekazania wiadomości w sprawach budzących społeczne zainteresowanie. Dziennikarz wiedząc o danej sprawie nie tylko może, ale i powinien powiadomić o niej opinię publiczną. Sposób uzyskania jej jest praktycznie nieograniczony, ponieważ Trybunał w niektórych przypadkach dopuszcza nawet użycie podstępu, co pokazuje jak ogromne znaczenie w obecnych czasach posiada informacja. Na zakończenie trudno się nie zgodzić z Rafałem Mizerskim („Prawa człowieka i ich ochrona, Toruń 2006”), że „w strasburskim case law podkreśla się, że przedmiot wypowiedzi posiada doniosłe znaczenie dla poziomu jej ochrony”. Wszystko zależy od stopnia, w jakim wypowiedź wpływa na przebieg debaty publicznej na istotne dla społeczeństwa sprawy. Natomiast ochrona informacji poufnych jest priorytetem w prawie krajowym. Traci jednak swoje uprawnienia na rzecz prawa do wolności ekspresji w prawie międzynarodowym.
Przemysław Szabat