Komentarz do dokumentu: Zasady przedłużania aresztu tymczasowego - SN (Orzeczenia)
Autor: Mariusz Lewandowski Data dodania: 2009-05-21 15:29:00
Postanowienie Sądu Najwyższego z dnia 10 czerwca 2008 roku dotyczy problematyki stosowania znanego polskiej procedurze karnej środka zapobiegawczego – tymczasowego aresztowania. W szczególności dotyczy ono zasad stosowania i przedłużania tymczasowego aresztu oraz akcentuje tzw. ostateczność jego orzeczenia, wynikającą z dyspozycji art. 257 § 1 kpk, który stanowi, iż „tymczasowego aresztowania nie stosuje się, jeżeli wystarczający jest inny środek zapobiegawczy.
Przedstawiona wyżej materia była przedmiotem wielu orzeczeń sądów powszechnych oraz Sądu Najwyższego, które to orzeczenia zawierają wypracowane standardy stosowania aresztu. Ponadto, wielokrotnie sprawy związane ze stosowaniem tymczasowego aresztowania przez polskie sądy były rozpoznawane na forum europejskim przez Europejski Trybunał Praw Człowieka w Strasburgu.
Nie można zatem zaprzeczyć, iż przedstawione zagadnienie, nieprawidłowości oraz zagrożenia z nim związane są powszechnie znane, jednakże owa świadomość problemu nie przyczynia się do jego złagodzenia. Tytułem przykładu, w latach 2002 – 2004 odsetek uwzględnianych przez sądy karne prokuratorskich wniosków o zastosowanie tymczasowego aresztowania wahał się między 89 – 91 % (i). Trudno nie odnieść wrażenia o tzw. automatyzmie działania sadów w takich przypadkach, które częstokroć jedynie „przyklepują” wnioski prokuratorów, nie badając okoliczności faktycznych sprawy, a tym samym zasadności zastosowania tymczasowego aresztowania, czy na dalszym etapie zasadności przedłużenia aresztu.
Mając powyższe na uwadze, autor uznał, iż warto poświęcić kilka słów powołanemu orzeczeniu, które przypomina, iż tymczasowy areszt, który sam w sobie kłóci się z zasadą domniemania niewinności (art. 5 kpk), jest tzw. ostatecznym środkiem zapobiegawczym, realizowanym wyłącznie, gdy tzw. nieizolacyjne środki zapobiegawcze (np. poręczenie majątkowe, zakaz opuszczania kraju) nie będą wystarczającymi dla zabezpieczenie prawidłowego przebiegu procesu karnego.
SN w omawianym postanowienia wyraźnie wskazuje, iż tymczasowe aresztowanie jest „złem koniecznym” oraz piętnuje automatyzm jego orzekania.
Przed odniesieniem się do konkretnych tez Sądu Najwyższego wydanych w realiach omawianej sprawy, należy syntetycznie przedstawić samo zagadnienie tymczasowego aresztowania w polskim prawie procesowym, z naciskiem na aspekty praktyczne tej instytucji. Autor ma nadzieję, iż taki zabieg pozwoli stworzyć kontekst prawny dla stanowiska Sądu Najwyższego w przedmiotowej sprawie oraz umożliwi osadzenie przedmiotowej sprawy na tle przepisów polskiej procedury karnej.
Stosowanie i przedłużanie tymczasowego aresztowanie na tle kpk
Tymczasowe aresztowanie jest jednym ze środków zapobiegawczych wymienionych w Rozdziale 28 kpk, w rozdziale tym są wymienione przesłanki stosowanie tego środka, jak i tzw. negatywne przesłanki, które to uniemożliwiają. W art. 249 § 1 kpk oznaczono tzw. podstawę ogólną stosowania środków zapobiegawczych, który dla ich orzekania wymaga, by zebrane w danej sprawie dowody wskazywały na duże prawdopodobieństwo, że oskarżony popełnił przestępstwo. Warto dodać, iż na tle powołanego przepisu Sąd Najwyższy wskazał, iż stosowanie oraz utrzymywanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania w stosunku do osób, co do których czynu istnieją wątpliwości, czy posiada on cechy przestępstwa, jest niedopuszczalne (ii). Dalej idące wnioski SN przedstawił w postanowieniu z dnia 11 października 1980 r., w którym orzekł, iż podmiot podejmujący decyzję o zastosowaniu aresztu powinien mieć niemal prawność, że podejrzany popełnił zarzucany mu czyn zabroniony.
Oprócz zaistnienia wskazanej, tzw. ogólnej podstawy stosowania środków zapobiegawczych, dla możliwości orzeczenia tymczasowego aresztowania, z racji iż jest ono najbardziej dolegliwe, musi zostać spełniona jedna z tzw. szczególnych podstaw wymienionych w art. 258 kpk. Mianowicie, tymczasowe aresztowanie może nastąpić, jeżeli:
• zachodzi uzasadniona obawa ucieczki lub ukrywania się oskarżonego, zwłaszcza wtedy, gdy nie można ustalić jego tożsamości albo nie on w kraju stałego miejsca pobytu – taką obawę może chociażby wywołać podejmowanie przez podejrzanego przygotowań do wyjazdu w nieznanym kierunku, opuszczenie stałego miejsca zamieszkania czy też niestawiennictwo na wezwania;
• zachodzi uzasadniona obawa, że oskarżony będzie nakłania do składania fałszywych zeznań lub wyjaśnień albo w inny bezprawny sposób utrudniał postępowanie karne – warto zauważyć, iż utrudnianie postępowania karnego musi być bezprawne, ale nie przestępne. Zatem oprócz tzw. matactwa (nakłaniania do fałszywych zeznań/wyjaśnienie), utrudnianiem postępowania będzie przykładowo niszczenie lub zacieranie śladów, fałszowanie dokumentów, jak i tym bardziej działania przestępne określone w art. 190 kk (tzw. groźba karalna), art. 191, art. 232 (wymuszanie czynności sądu) czy też art. 245 kk (stosowanie przemocy wobec uczestników postępowania).
Oczywistym jest, iż nie stanowi bezprawnego utrudniania postępowania karnego działanie oskarżonego mieszczące się w ramach jego prawa do obrony, w tym odmowa składania wyjaśnień, ich zmiana, nieprzyznanie się do zarzucanego czyny czy odmowa wskazania miejsca ukrycia dowodu (tak m.in. post. SA w Krakowie z dnia 13 października 2005r.). Należy podkreślić, iż obawa, że oskarżony będzie starał się utrudniać postępowanie karne, musi być realna i konkretna, uzasadniona faktami, co wielokrotnie potwierdzały sądy powszechne oraz SN (iii).
• oskarżonemu zarzuca się popełnienie zbrodni (przestępstwa zagrożonego karą min. 3 - letnim pozbawieniem wolności) lub ciężkiego występku albo gdy sąd I instancji skazał go na karę nie niższą niż 3 lata pozbawienia wolności – wówczas potrzeba izolacji oskarżonego może być uzasadniona grożącą mu wysoką karą. Można bowiem przypuszczać, że z obawy przed surowym ukaraniem oskarżony podejmie próby ucieczki (post. SA w Krakowie z 14 grudnia 2004r.).
Ponadto, na zasadzie art. 258 § 3, można wyjątkowo zastosować omawiany środek zapobiegawczy wobec obawy, że oskarżony, któremu już zarzucono popełnienie poważnego przestępstwa – popełni nowe przestępstwo, przeciwko życiu, zdrowiu lub bezpieczeństwu, a zwłaszcza gdy popełnieniem takiego przestępstwa groził. Warto w tym miejscu dodać, iż powołana wyżej podstawa pozostaje w zgodzie z Europejską Konwencją Praw Człowieka, która w art. 5 ust. 1 lit. c dopuszcza stosowanie zatrzymania lub aresztowania w celu zapobieżenia popełnienia czynu zagrożonego karą.
Zważywszy, że tymczasowe aresztowanie, które wiąże się z faktycznym pozbawieniem wolności podejrzanego/oskarżonego, jest środkiem szczególnie dolegliwym, kodeks przewiduje unormowania ograniczające stosowanie lub łagodzące skutki zastosowania tego środka przymusu. Bez wątpienia wyjątkowe okoliczności dotyczące osoby oskarżonego lub jego rodziny mogą spotęgować dolegliwość tymczasowego aresztowania ponad dopuszczalną miarę. Z tych przyczyn – mimo zaistnienia podstaw do jego stosowania – jako wyraz humanitaryzmu ustawy – uchwalono przepis art. 259 kpk stanowiący, żę jeżeli szczególne względy nie stoją temu na przeszkodzie, należy odstąpić od tymczasowego aresztowania, zwłaszcza gdy pozbawienie wolności oskarżonego spowodowałoby dla jego życia lub zdrowia poważne niebezpieczeństwo albo pociągałoby wyjątkowo ciężkie skutki dla oskarżonego lub jego najbliższej rodziny.
Dyspozycja powołanego przepisu odnosi się m.in. do sytuacji, w której schorzenie oskarżonego lub rozmiar doznanego przez niego uszkodzenia ciała są tego rodzaju, że z uwagi na brak środków do odpowiedniej interwencji medycznej w warunkach izolacji penitencjarnej (także na utrudnienie w aplikowaniu koniecznego sposobu leczenia) osiągnięcie rezultatów zapewniających uniknięcie zagrożenia życia lub zdrowia oskarżonego pozbawionego wolności nie jest możliwe (iv).
Nadto, zgodnie z art. 259 § 2 kpk, tymczasowego aresztowania nie stosuje się również, gdy na podstawie okoliczności sprawy można przewidywać, że sąd orzeknie w stosunku do oskarżonego karę pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem jej wykonania (taką okolicznością może być np. dotychczasowa niekaralność oskarżonego) lub karę łagodniejszą albo że okres aresztu przekroczy przewidywany wymiar kary bezwzględnego (bez warunkowego zawieszenia) pozbawienia wolności. Taka regulacja wiąże się z dążeniem ustawodawcy, by stosowanie środków zapobiegawczych nie antycypowało kary, czyli nie zbliżało się do represyjnej funkcji samej kary (v). Podobne ratio ma art. 259 § 3 kpk, zgodnie z którym tymczasowe aresztowanie nie może być stosowane jeżeli przestępstwo zagrożone jest karą pozbawienia wolności nieprzekraczającą roku, chyba że sprawca został ujęty na gorącym uczynku lub bezpośrednio potem (w wyniku pościgu).
Należy dodać, iż kodeks jednocześnie zastrzega, że ograniczenia wskazane w poprzedzającym akapicie, znajdujące podstawę prawną w art. 259 § 2 i 3, nie mają zastosowania, gdy oskarżony ukrywa się, uporczywie nie stawia się na wezwania lub w inny bezprawny sposób utrudnia postępowanie albo nie można ustalić jego tożsamości.
Przy omawianiu warunków dopuszczalności stosowania aresztu, należy przypomnieć, iż środek ten może być stosowany wyłącznie, gdy inny środek zapobiegawczy (np. poręczenie majątkowe) nie zabezpiecza przebiegu procesu karnego. Jest to tzw. zasada ostateczności/subsydiarności tymczasowego aresztowania. Warto dodać, iż wystarczający będzie inny środek zapobiegawczy, jeżeli jego stosowanie, przy jednoczesnej rezygnacji z tymczasowego aresztowania, zabezpieczy prawidłowy tok postępowania, w rozumieniu art. 249 § 1 k.p.k. W razie odstąpienia od tymczasowego aresztowania, możliwe jest stosowanie jednocześnie więcej niż jednego łagodniejszego środka zapobiegawczego. Należy mieć na uwadze, iż środek zapobiegawczy, a zwłaszcza areszt należy niezwłocznie uchylić lub zmienić, jeżeli ustaną przyczyny, wskutek których został on zastosowany (tj. okoliczności z art. 249, 258) lub powstaną przyczyny uzasadniające jego uchylenie lub zmianę (tj. okoliczności z art. 257, 259).
Z dokonanych wcześniej ustaleń należy wnioskować, że stosowanie w postępowaniu karnym przymusu, w tym środków zapobiegawczych, powinno być ograniczone potrzebami procesu, umiarkowane i oględne. Zwłaszcza co do aresztu w demokratycznym państwie prawnym powinna dominować zasada, że stosuje się go jako środek ostateczny i w okresie możliwie krótkim, wciąż pamiętając, że aresztowany oskarżony nadal jest niewinny, aż do udowodnienia jego winy oraz skazania aresztanta prawomocnym orzeczeniem sądu.
Warto, przed przystąpieniem do zasadniczej części niniejszego opracowania, zwrócić również uwagę na kodeksowe uwarunkowania przedłużenia stosowania tymczasowego aresztowania ponad przepisane w kpk (art. 263) terminy.
W myśl art. 263 kpk, sąd pierwszej instancji, na wniosek prokuratora, może przedłużyć tymczasowe aresztowanie na okres łącznie nieprzekraczający 12 miesięcy od chwili zatrzymania podejrzanego, jeżeli ze względu na szczególne okoliczności sprawy nie można było ukończyć postępowania przygotowawczego w terminie 3misięcznym. Co ważne, do takiego przedłużenia nie wystarcza samo stwierdzenie, że zachodzi potrzeba zbierania kolejnych dowodów potrzebnych dla wyjaśnienia wszystkich okoliczności sprawy, lecz konieczne jest wskazanie „szczególnych okoliczności”, ze względu na które nie można było ukończyć śledztwa/dochodzenia w terminie 3 miesięcy (vi). Łączny okres stosowania aresztu nie może przekroczyć, do chwili publikacji wyroku przez sąd I instancji, 2 lat.
Jednakże wskazany powyżej maksymalny termin aresztowania ma charakter względny, albowiem ów termin orzeczeniem sądu apelacyjnego może zostać przedłużony, jeżeli konieczność taka powstaje w związku z zawieszeniem postępowania karnego, czynnościami zmierzającymi do ustalenia lub potwierdzenia tożsamości oskarżonego, wykonywaniem czynności dowodowych w sprawie o szczególnej zawiłości lub poza granicami kraju, a także celowym przewlekaniem postępowania przez oskarżonego.
Tylko na marginesie należy wskazać, iż jeszcze do niedawna (vii) podstawami do tego nadzwyczajnego przedłużenia tymczasowego aresztowania były dodatkowo przedłużająca się obserwacja psychiatryczna oskarżonego oraz przedłużające się opracowanie opinii biegłego. Także w gestii sądu apelacyjnego pozostawała możliwość przedłużenia tymczasowego aresztowania każdorazowo, gdy „z powodu innych istotnych przeszkód, których usuniecie było niemożliwe” było to konieczne. Takie uregulowania uderzały w powołaną już domniemaną niewinność oskarżonego oraz umożliwiały nieusprawiedliwione okolicznościami sprawy, arbitralne przetrzymywania podejrzanego/oskarżonego w zamknięciu, słusznie zatem zostały przez ustawodawcę zmienione.
Po zarysowaniu problematyki stosowania tymczasowego aresztowania oraz ewentualnego jego przedłużenia, należy omówić przedmiotowe postanowienie SN, które ogniskuje się na pewnych praktycznych aspektach orzekania tego środka.
Stan prawny i faktyczny sprawy
Przedmiotem opisywanego orzeczenia Sądu Najwyższego jest zażalenie obrony na postanowienie Wojskowego Sądu Okręgowego, którym Sąd ten przedłużył o kolejne 3 – miesiące stosowanie tymczasowego aresztowania w stosunku do kapitana polskich sił zbrojnych. Sąd Najwyższy po rozpoznaniu zaskarżenia uchylił stosowanie tymczasowego aresztu wobec podejrzanego, a także, w miejsce dotychczasowego środka zapobiegawczego, oddał podejrzanego pod dozór przełożonego wojskowego oraz zawiesił go w czynnościach służbowych. Istota sprawy sprowadza się do uznania przez SN, iż w przypadku podejrzanego nie zachodzą konieczne przesłanki dla przedłużenia stosowania tymczasowego aresztu.
Sąd Najwyższy w swoim orzeczeniu przypomniał, iż dla przedłużenia (dalszego stosowania) tymczasowego aresztowania kodeks postępowania karnego wymaga spełnienia kilku warunków. Przede wszystkim muszą zaistnieć omawiane już wcześniej podstawa ogólna z art. 249 kpk, jak i przesłanki szczegółowe z art. 258 kpk. Zdaniem Sądu, nie wystarczy sam opis czynu podejrzanego, mimo występowania okoliczności uprawdopodobniających w dużym stopniu popełnienie przez niego zarzucanego mu przestępstwa. Co ważne, mimo, iż przy tymczasowe aresztowanie sprowadza się do pozbawienia wolności podejrzanego przed prawomocnym wyrokiem skazującym, areszt nie może zastępować kary, dlatego ustawodawca „obwarował” ten dolegliwy środek zapobiegawczy szeregiem ograniczeń, ustanawiając gwarancje dla podejrzanego. Gwarancję te stanowią, że nawet przy najcięższych zarzutach, jeśli przesłanki do stosowania/przedłużenia tymczasowego aresztowania nie zostały spełnione lub nie wykazano niezbędności stosowania tylko tego środka zapobiegawczego, środek ten stosowany być nie może, albowiem polskie prawo procesowe nie przewiduje obowiązku stosowania aresztu.
W niniejszej sprawie Sad Najwyższy dopatrzył się gros zaniedbań oskarżyciela publicznego przy przygotowaniu wniosku o przedłużenie aresztu. Mianowicie, prokurator nie wykazał w owym wniosku, że zaistniały szczególne okoliczności sprawy, które nie pozwoliły na ukończenie postępowania przygotowawczego w terminie, co z kolei przełożyło się na konieczność dalszego aresztowania podejrzanego. Sad Najwyższy nie zgodził się z sądem I instancji, iż na miano takich okoliczności zasługują: konieczność uzyskania opinii biegłych lekarzy psychiatrów, innych biegłych, przesłuchania świadków. Jego zdaniem są to zwykłe czynności śledztwa/dochodzenia i nie zawierają cech szczególności, które nie pozwalały na terminowe zakończenie postępowania przygotowawczego.
Ponadto, organ nadzoru judykacyjnego, stosownie do art. 257 § 1 kpk, uznał, iż dalsze stosowanie tymczasowego aresztowania nie jest w niniejszej sprawie konieczne dla zabezpieczenia prawidłowego toku procesu. Jego zdaniem nieizolacyjny środek przymusu wystarczyłby dla osiągnięcia w/w rezultatu, albowiem w przedmiotowej sprawie postępowanie przygotowawcze zmierza ku końcowi oraz zabezpieczono w nim dominującą większość materiału dowodowego.
Sąd Najwyższy słusznie zważył, iż na zasadność oraz konieczność utrzymania stosowania tymczasowego aresztowania wpływa także stan zaawansowania postępowania przygotowawczego, w tym przeprowadzenie najważniejszych na tym etapie dowodów. W przedmiotowej sprawie, wobec przeprowadzenia już takich dowodów, realna możliwość zakłócenia bezprawnego wpływania przez podejrzanego na prawidłowy przebieg postępowania była znikoma. W konsekwencji, Sąd słusznie odstąpił od tymczasowego aresztowania i zastąpił je środkami mniej dla podejrzanego dolegliwymi.
Sąd Najwyższy wziął pod uwagę przy zmianie środka zapobiegawczego na łagodniejszy również dotychczasową postawę podejrzanego, których cechował się nienagannym życiorysem oraz jego deklaracje jako oficera Wojska Polskiego, iż nie będzie torpedował postępowania karnego. Nie bez znaczenia dla sprawy były także jej „militarne aspekty”, które skutkowały odsunięciem podejrzanego od czynności służbowych, by nie wywierał on swoim autorytetem służbowym wpływu na zeznania służących pod jego dowództwem żołnierzy.
Komentowane orzeczenie niejako podsumowuje rozważania na tle zasad stosowania/przedłużania tymczasowego aresztowania. Sąd Najwyższy wyraźnie zaznaczył, iż przy rozpoznawaniu wniosku o zastosowanie tego środka należy gruntownie przebadać okoliczności sprawy pod kątem spełnienia kumulatywnie wymaganych przepisami kodeksu przesłanek, zarówno ogólnej podstawy z art. 249 § 1 kpk, jak i art. 258 kpk. Nie można jednocześnie zapomnieć, iż wniosek powinien wskazywać, iż tymczasowe aresztowanie stanowi jedyną ochronę prawidłowego procesu, niemożliwą do osiągnięcia przez wdrożenie tzw. nieizolacyjnych środków zapobiegawczych, tj. dozoru policyjnego, poręczenia majątkowego czy wreszcie zakazu opuszczania kraju.
Szczególny akcent SN położył na obowiązku wykazania przez wnioskodawcę „szczególnych okoliczności”, które uniemożliwiały zakończenie postępowania przygotowawczego w przepisanym terminie. Zdaniem Sądu, nie będą nimi przesłuchanie świadków czy też uzyskanie opinii biegłych, które należą do regularnych czynności procesowych podejmowane przez organy ścigania.
Reasumując, Sąd Najwyższy wskazał na wyjątkowość stosowania tymczasowego aresztowania oraz napiętnował automatyzm jego orzekania, którego przypadki notorycznie miały miejsce.
Kontekst międzynarodowy
Należy dodać, iż tymczasowe aresztowanie jako instytucja dolegliwa dla podejrzanego/oskarżonego, uderzająca w jego prawo do wolności oraz zasadę domniemania niewinności, jest przedmiotem uregulowań międzynarodowych. Artykuł 9 ust. 3 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych stanowi, iż każdy zatrzymany lub aresztowany pod zarzutem dokonania przestępstwa powinien być w jak najkrótszym terminie postawiony przed sędzia lub przed innym urzędnikiem uprawnionym ustawowo do wykonywania władzy sądowej i ma prawo zostać osądzony w rozsądnym terminie lub zwolniony. Nie powinno być zasadą, że osoby oczekujące na rozprawę są trzymane w areszcie.
W szczególny sposób – ze względu na orzecznictwo Europejskiego Trybunału Praw Człowieka – na uwadze trzeba mieć art. 5 ust. 3 (analogiczny do wyżej powołanego art. z MPPOiP) oraz art. 6 ust. 1 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka, stanowiące, iż każdy ma prawo do sprawiedliwego i publicznego rozpatrzenia jego sprawy w rozsądnym terminie przez bezstronny i niezawisły sąd.
Warto przytoczyć, iż we wspomnianym orzecznictwie Trybunał expressis verbis stanowił m.in., że utrzymywanie aresztowania przez niedający się przewidzieć okres bez podstawy w konkretnym przepisie lub postanowieniu sądu było samo w sobie sprzeczne z zasadą pewności prawnej, które wynika z Konwencji i stanowi główny fundament rządów prawa. Ponadto, ETPCZ uznał, iż przedłużenie aresztowania poza przepisany okres wymaga interwencji sądowej zabezpieczającej przed arbitralności (viii).
W innym z licznych orzeczeń Trybunał ustalił, iż aresztowanie na podstawie art. 5 ust. 1 lit. c Konwencji jest możliwe wyłącznie w związku z postępowaniem karnym w celu postawienia osoby przed właściwym organem z powodu podejrzenia jej o popełnienie przestępstwa. Uzasadnione podejrzenie, o którym mowa w tym przepisie zakłada istnienie faktów i informacji, które mogą przekonać obiektywnego obserwatora, że dana osoba dopuściła się przestępstwa. Problemy dotyczą więc w zasadzie faktów: czy zatrzymanie lub aresztowanie było oparte na obiektywnych podstawach wystarczających do uznania, że istniało uzasadnione podejrzenie, iż wchodzące w grę fakty rzeczywiście nastąpiły (iX).
Należy podkreślić, iż liczne orzeczenia Trybunału uwzględniające skargę polskich obywateli na naruszenie postanowień Konwencji w przedmiocie zasadności, a przede wszystkim długości trwania tymczasowego aresztowania, nie pozostały bez echa. Skutkowały one zmianą stanu prawnego, m.in. wprowadzeniem maksymalnych terminów tymczasowego aresztowania o znaczeniu wyraźnie gwarancyjnym czy ograniczeniem podstaw tzw. nadzwyczajnego przedłużenia tych maksymalnych terminów (nowelizacja z października 2008r.).
Miejmy nadzieję, iż w ślad za zmianą, polepszeniem regulacji prawnych pójdzie praktyka organów procesowych, a zbyt częste i nazbyt długie okresy stosowania tymczasowego aresztowania będą należały do rzadkości.
Mariusz Lewandowski
(i) S.Waltoś, Proces karny. Zarys systemu, Warszawa 2005, str. 425
(ii) Postanowienie SN z 19 lutego 1954r.
(iii) Post. SN z 28 grudnia 1974r., post. SA w Łodzi z 15 października 1996r., post. SA w Katowicach z 15 stycznia 2003r.
(iv) Post. SN z 25 lutego 1995r., post. SN z 5 listopada 1977r.
(v) M. Cieślak, Areszt tymczasowy, str. 746
(vi) Post. SN z 15 stycznia 1999r., post. SA w Krakowie z 25 marca 2004r.
(vii) dokładnie do 22 stycznia 2009r., tj. dnia wejścia w życie nowelizacji kpk z dnia 24 października 2008r.
(viii) orzecz. ETPCZ Witold Litwa pko. Polsce – orzeczenie z 4 kwietnia 2000 r., skarga nr 26629/95
(ix) orzecz. ETPCZ Włoch pko Polsce – orzeczenie z 19 października 2000 r., skarga nr 27785/95